Wypadek drogowy może przydarzyć się każdemu bez wyjątku i nawet, jeżeli na co dzień wydaje nam się, iż zupełnie nas to nie dotyczy, w gruncie rzeczy, chociażby w razie czego, trzeba być na tego typu niefortunne zdarzenia komunikacyjne jak najlepiej przygotowanym. Musimy znać obowiązujące przepisy natury prawnej, a także mieć świadomość tego, jakie są wymagane w takich okolicznościach formalności i na czym polega procedura, którą jest nie do ominięcia.
Podczas gdy dochodzi do klasycznej, drobnej stłuczki, przy jakiej obie strony są zgodne i jest osoba przyznająca się do spowodowania zajścia, problemu raczej nie ma – od razu wiadomo, że wystarczy polubownie rozwiązać sprawę, a co za tym idzie sporządzić właściwe oświadczenie i zgłosić informację o zdarzeniu do ubezpieczycieli obu stron wypadku. Niestety sytuacja komplikuje się znacząco w momencie, kiedy chcemy ubiegać się o odszkodowanie z tytułu polisy ubezpieczeniowej sprawcy wypadku, a ten zbiega z miejsca zdarzenia. Co wówczas?
Niekiedy wszystko dzieje się tak szybko, że nie zdążymy się otrząsnąć po kolizji, w której uczestniczyliśmy, popatrzeć na całą sytuacje z dystansem i trzeźwo podejść do jej rozwikłania. Brak czasu na zastanowienie, konkretne działanie skutkuje niewzięciem danych personalnych od winnego całego zamieszania.
Pierwsze, co powinno się zawsze zrobić, gdy opuścimy wóz i sprawdzimy czy wszyscy są cali, to spisanie numerów rejestracyjnych samochodów winnego zmotoryzowanego. Gdy natomiast nie ma takiej sposobności, pociągnięcie sprawcę do odpowiedzialności będzie dość trudne. Nie oznacza to jednakże, że skoro sprawa jest niełatwa do rozstrzygnięcia, to jest niemożliwa do wygrania przez poszkodowanego. Otóż istnieje coś takiego jak Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
To instytucja, która działa w celu podratowania finansowo osób pokrzywdzonych na skutek rozmaitych typów zdarzeń, w tym także kolizji drogowych, w których nie ma opcji pozyskania rekompensaty za poniesione straty czy wyrządzone szkody osobowe bezpośrednio od sprawcy zdarzenia. Ponadto jest też jeszcze jeden sposób na pozyskanie należnych Ci środków pieniężnych, a mianowicie – jeżeli masz wykupione dodatkowe ubezpieczenie w postaci AC, czyli standardowego autocasco, prawdopodobnie masz szansę ubiegać się z tego tytułu o wypłatę zadośćuczynienia. Musisz w tym wypadku jednakże spełnić pewne określone warunki.
Zacznijmy jednak najpierw od charakterystyki sytuacji, po wydarzeniu się której masz sposobność uzyskania Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Przykładowo sprawca zdarzenia ucieka z miejsca wypadku czy stłuczki, a więc pozostaje nieznany. Wtedy możesz ubiegać się o przydzielenie Ci wsparcia finansowego właśnie z wyżej wspomnianego Funduszu, ale mowa tu o środkach pieniężnych wypłacanych wyłącznie za szkody osobowe. Co się przez to rozumie? Są to urazy, uszkodzenia, naruszenia zdrowia. Jeżeli natomiast mowa o odszkodowaniach za szkody na mieniu, to wypłacane są w ramach Funduszu wyłącznie wówczas, gdy dojdzie w ramach zdarzenia do obrażeń na tyle poważnych, że dochodzi do rozstroju zdrowia, który trwa minimum czternaście dni.
Musisz jednak zrealizować w tym celu kilka konkretnych kroków – zawiadomić policję, zabezpieczyć dowody potwierdzające Twoją relacje zdarzenia i jak najszybciej zawiadomić o szkodzie wybrany zakład ubezpieczeń.
Jest też sposobność pozyskania odszkodowania z AC. Pod warunkiem, że była stłuczka, ale nie doszło do obrażeń. Wtedy nie masz co liczyć na odszkodowanie z Funduszu, więc masz opcję starania się o pokrycie kosztów reperacji wozu z Autocasco.