Nie jest wymagane, aby od razu wnioskować w przypadku pozyskania jakichś szkód samochodowych o wypłatę stosownego zadośćuczynienia należnego nam w ramach OC. Generalnie na tego rodzaju świadczenia mamy trochę czasu, lecz nie oznacza to maksymalnej zwłoki. Trzeba mieć świadomość, iż w późniejszym czasie rozpoczęcie załatwieni rozmaitego typu na przykład przynoszenie zaświadczeń oraz zbieranie dokumentacji może prowadzić do przedawnienia naszych świadczeń. Co w związku z tym?
Zapraszamy do lektury poniższych tekstów, gdzie w szczegółowy sposób przedstawimy, co robić, żeby nie doprowadzić do utraty środków pieniężnych.
Jeżeli chodzi o przedawnienie, to obowiązuje ono praktycznie w sferze wszelkiego rodzaju roszczeń, jakie obowiązują w prawie cywilnym. Sprawia to, że w tej kategorii znajdują się również takie roszczenia, jakie odnoszą się do skutków rozmaitych zdarzeń drogowych, w tym szkód jakie wyrządzone zostały w ich konsekwencji na osobie bądź na majątku. Osoby, które są pokrzywdzone powinny mieć świadomość, że odkładanie w czasie formalności prowadzi do tego, iż raz na zawsze możemy pożegnać się z zadośćuczynieniami i odszkodowaniami, jakie faktycznie moglibyśmy pozyskać.
Aktualnie obowiązujące przepisy natury prawnej są przychylne z perspektywy osób pokrzywdzonych. Co to oznacza? Otóż jeżeli dochodzi do wypadku drogowego, każdy którego wóz został poszkodowany, uszkodzony, zniszczony czy nawet lekko porysowany, ma opcję dochodzenia swych roszczeń, czego efektem ma się okazać wypłata należnego odszkodowania z polisy OC. Uregulowanie długu może nastąpić także dobrowolnie, po terminie przedawnienia zobowiązania. Takie są ustalenia zawarte w kodeksie cywilnym.
Niestety tak dobrych z natury towarzystw ubezpieczeniowych, które na własną rękę wyjdą naprzeciw oczekiwaniom dochodzących świadczeń im należnych raczej nie będzie zbyt wiele. Kto bowiem narazi własną firmę na koszty po to, żeby dobrowolnie, samodzielnie postanowić zlikwidować szkodę, jaka nie jest w sferze jego odpowiedzialności? Raczej mało jest takowych podmiotów.
Ubezpieczenia OC zaliczane są do dość charakterystycznych form ubezpieczeń, jakie mają na celu rekompensowanie negatywnych skutków wypadków – często bardzo poważnych, a nawet traumatycznych czy tragicznych. W związku z tym, biorąc pod uwagę specyfikę tych ubezpieczeń, w ustawach prawnych przewidziano konkretne zasady dotyczące przedawniania się świadczeń należnych konsumentom w ramach omawianego tu OC. A zatem przejdźmy do praktyki.
W zdecydowanej większości ubezpieczeń obowiązuje ogólny, generalny termin przedawnienia, jaki ustalany jest w regulaminie funkcjonowania towarzystwa, ale też w umowach podpisywanych z klientami. Termin ten opiera się na artykule 819 paragrafu 1 kodeksu cywilnego i mówi o trzech latach. W przypadku ubezpieczeń OC dla kierowców inny termin wynikać może z wyjątkowych okoliczności, do jakich zalicza się minimum: trzy lata od momentu, kiedy pokrzywdzony zyskał świadomość wyrządzonej szkody oraz gdy przeszła dekada od dnia wypadku.
W tym zakresie mowa zwłaszcza o szkodach majątkowych, do jakich zalicza się powiedzmy uszkodzoną karoserię auta. Warto również wspomnieć też i o tym, że ubezpieczyciel ma prawo uniknąć odpowiedzialności w momencie, kiedy minęły przynajmniej trzy lata od dnia, kiedy dowiedział się pokrzywdzony, że jakaś szkoda w jego pojeździe została wyrządzona, ale w tym wypadku w grę wchodzą szkody osobowe, na które składają się powiedzmy uszkodzenia ciała czy też śmierć bliskiej osoby.
Bez względu na charakter wyżej wspomnianych szkód powstałych na wynik kolizji drogowych, zawsze jako termin przedawnienia naliczany jest okres dopiero od momentu, gdy pokrzywdzony zyskał wiedzę o towarzystwie odpowiedzialnym za wypłatę odszkodowania.
W przepisach prawnych nie zapomniano również o stosownych regulacjach dotyczących sytuacji osób nieletnich. W ich przypadku, kiedy mowa o szkodach osobowych, przedawnienia roszczeń następują nie szybciej niż w okresie dwóch lat po tym, jak osiągnięta została przez małoletnich pełnoletność. Generalnie przepisy są jak najbardziej korzystne względem osób, które zostały pokrzywdzone.
Ogólnie rzecz biorąc, są i takie warunki, które wskazują na fakt, że roszczenia ofiar wypadków drogowych mogą być dochodzone nawet w okresie przekraczającym dwadzieścia lat. W tym zakresie wyszczególnić należy zwłaszcza takie okoliczności, w ramach których doszło do szkód uwzględnionych w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej, które były następstwem czynu uznawanego za przestępczy.
Przykładem może być tu występek czy zbrodnia. W 2007 roku, a dokładniej w sierpniu, tenże czas wyżej wspomnianych dwudziestu lat możliwych na dochodzenie roszczeń w przypadku szkód dotyczących czynów przestępstw został wydłużony i to aż dwukrotnie!
Ponadto warto wiedzieć, iż na mocy uchwały przyjętej w dniu 29 października 2013 roku, Sąd Najwyższy postanowił, aby dwudziestoletni czas przedawnienia dopuścić do zastosowania również w momencie, kiedy winnych zdarzeń drogowych nie udało się zidentyfikować, lecz charakter wypadku pozwala stwierdzić, iż doszło do przestępstwa z udziałem kierowcy. Wówczas następuje wskazanie na odpowiedzialność Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.