Stałeś się bezpośrednim uczestnikiem zdarzenia drogowego? Twój pojazd został uszkodzony? Doznałeś strat materialnych? Koniecznie dochodź swoich praw i przywilej w towarzystwie ubezpieczeniowym, w jakim masz wykupioną polisę. Odszkodowanie zawsze Ci się należy, ale czasami to, iż nie dostajesz stosownej rekompensaty finansowej wynika z faktu, iż niewłaściwie złożyłeś oświadczenie i czegoś w nim brakuje, bądź nie dopełniłeś wszelkich kroków niezbędnych do pozyskania zadośćuczynienia od ubezpieczyciela.
Zacznijmy jednak od początku – co powinno być wymagane w pierwszej kolejności? Kiedy dojdzie do kolizji bądź wypadku drogowego, musimy pozbierać wszelkie dowody, które pozwolą na to, żeby zakład ubezpieczeń uznał Twoją szkodę za zaliczaną do tych uwzględnionych w polisie ubezpieczeniowej. Przygotowywana dokumentacja to natomiast protokół oględzin, wyceny, kosztorysy, opinie rzeczoznawców, notki sporządzane przez funkcjonariusze policji, zdania ekspertów czy też relacje świadków zdarzenia oraz materiały graficzne w postaci zdjęć, jakie robione będą chociażby aparatem telefonu komórkowego.
Bardzo często jednak uzyskanie stosownego, należnego nam według naszej opinii, zadośćuczynienia w ramach odszkodowania polisowego jest trudne do otrzymania. Wynika to z faktu, iż rozbieżne są opinie poszkodowanych na temat skali i zakresu oraz wysokości poniesionych przez nich strat materialne, a odmienne z kolei po stronie ubezpieczycieli.
Kiedy nasze oświadczenie i wniosek o przydzielenie środków pieniężnych zostanie odrzucony, koniecznie powinniśmy przywołać obiektywnego specjalistę, tj. niezależnego rzeczoznawcę, który będzie ekspertem w sferze ruchu drogowego oraz techniki motoryzacyjnej.
W ten sposób możemy wykonać ponowną ekspertyzę i jeżeli będzie ona na naszą korzyść, nie tylko zyskujemy szansę na otrzymanie ubezpieczenia, ale także możemy zażyczyć sobie od zakładu ubezpieczeniowego wydanie środków pieniężnych dodatkowo za koszty realizacji ekspertyzy. Powołanie niezależnego rzeczoznawcy jest dobre także wówczas, kiedy nie zrobił tego zakład ubezpieczenia.
Nie tylko obowiązuje to w momencie wydania błędnej w naszym rozeznaniu ekspertyzy. Jeszcze co innego, to zlecenia ekspertyzy naszemu indywidualnemu rzeczoznawcy, którego samodzielnie znajdziemy i wybierzemy. Określimy dzięki temu przebieg wypadku oraz oszacujemy, jaka jest skala szkód powstałych na skutek danego zdarzenia drogowego.
Co natomiast w momencie, gdy mimo realizacji ekspertyzy wyżej wymienionej i interwencji ze strony rzeczoznawcy, nie ma rozstrzygnięcia sporu na linii towarzystwo ubezpieczeniowe – ubezpieczony? Wtedy poszkodowany ma prawo odwołać się do sądu.
Kłopotliwe stają się także sytuacje, w których ewidentnie zakłady ubezpieczeniowe zmniejszają wysokość odszkodowania należnego pokrzywdzonym w związku z danym zdarzeniem komunikacyjnym. Co wtedy? Wówczas musimy przedstawiać broniącej naszych racji dowody, jakimi są dokumenty sporządzane chociażby aparatem telefonu komórkowego – zdjęcia z miejsca zdarzenia, bezpośrednio po wypadku czy kolizji, jak także zdjęcia obejmujące skalę i rodzaj zniszczeń pojazdu. To jest gwarancja zwrotu kosztów usług związanych z likwidacją poniesionych strat.