Szkoda na pojeździe z OC sprawcy – droga sądowa

0
2634

Bezsprzecznym faktem jest, że w większości przypadków ubezpieczyciele znacząco zaniżają odszkodowania z ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Sam fakt uczestniczenia w kolizji czy wypadku samochodowym dostarcza sporej dawki stresów. W wielu przypadkach takie zdarzenie wiąże się nie tylko z uszkodzeniem samochodu ale także stresem pourazowym czy obrażeniami ciała. Niestety poszkodowany musi się dodatkowo zmierzyć z odszkodowaniem, które w przypadku szkody częściowej nie pozwoli na przywrócenie stanu pojazdu sprzed szkody a w przypadku szkody całkowitej nie pozwoli na zakup pojazdu o stanie i parametrach podobnych do naszego pojazdu sprzed szkody.

odszkodowanie z oc sprawcy
odszkodowania z oc

Bezsprzecznym faktem jest, że w większości przypadków ubezpieczyciele znacząco zaniżają odszkodowania z ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Sam fakt uczestniczenia w kolizji czy wypadku samochodowym dostarcza sporej dawki stresów. W wielu przypadkach takie zdarzenie wiąże się nie tylko z uszkodzeniem samochodu ale także stresem pourazowym czy obrażeniami ciała. Niestety poszkodowany musi się dodatkowo zmierzyć z odszkodowaniem, które w przypadku szkody częściowej nie pozwoli na przywrócenie stanu pojazdu sprzed szkody a w przypadku szkody całkowitej nie pozwoli na zakup pojazdu o stanie i parametrach podobnych do naszego pojazdu sprzed szkody. W takiej sytuacji mamy kilka opcji do wyboru. W pierwszej kolejności możemy wystosować odwołanie od decyzji ubezpieczyciela przedstawiając dowód w postaci kosztorysu niezależnego rzeczoznawcy lub warsztatu samochodowego. Kolejną opcją jest również przekazanie dokumentów kancelarii odszkodowawczej z prośbą o przedstawienie oferty zarówno na poprowadzenie sprawy w sądzie na prowizję jak i na sprzedaż wierzytelności. Opcja najrzadziej wybierana ale rokująca na największy zysk, to samodzielne udanie się na drogę sądową. Jeżeli mamy czas, chęci i pieniądze na poniesienie kosztów sądowych to oczywiście możemy się na to zdecydować. W przypadku wygranej sprawy uzyskamy pełną należność i zostaną nam zwrócone poniesione koszty. Poniżej znajdziecie podstawowe informacje o drodze sądowej oraz jak się do niej przygotować.

Droga sądowa – informacje podstawowe

Ubezpieczyciel w swojej decyzji powinien nas poinformować o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. Wskazany zostaje podmiot, który w takiej sytuacji powinien zostać pozwany. W przypadku ubezpieczalni będzie to główne Towarzystwo Ubezpieczeń a nie filia lub placówka, która szkodę likwidowała. Spór dotyczący odpowiedzialności ubezpieczyciela OC ma charakter cywilnoprawny, więc dalszych roszczeń możemy dochodzić na drodze postępowania cywilnego.

Powództwo w sprawie odszkodowania należy wnieść do sądu właściwego, w którym w przypadku sporów z ubezpieczycielem jest sąd rejonowy. Jednakże w przypadku, gdy wartość sporu wyniosłaby więcej niż 75.000,00 zł, to sądem właściwym do złożenia pozwu będzie sąd okręgowy. Od 2016 roku zmieniły się zasady wytaczania powództwa przeciwko ubezpieczycielowi. Obecnie pozew należy złożyć do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania poszkodowanego lub miejsca zdarzenia.

Ciężar dowodowy leży zawsze po stronie powoda, czyli w tym wypadku poszkodowanego. Aby wejść na drogę sądową należy zebrać materiał dowodowy potwierdzający nasze roszczenie. Takimi dowodami mogą być:

– dokumenty urzędowe i prywatne, np. faktury i paragony za naprawę czy kosztorys niezależnego rzeczoznawcy,

– zeznania świadków, np. poszkodowanego, sprawcy kolizji, świadków zdarzenia czy mechanika, który samochód naprawiał po szkodzie,

– opinie powołanych biegłych sądowych,

– naoczne oględziny pojazdu lub innego uszkodzonego mienia,

– inne dowody takie jak oświadczenia, filmy, nagrania, fotografie, rysunki itp.

Koszty sądowe

Parametrem mającym duży wpływ na decyzję dotycząca wejścia na drogę sądową są koszty, jakie musielibyśmy ponieść. W wielu przypadkach wydają nam się zbyt duże i rezygnujemy z tej drogi. Jednakże należy pamiętać, że w przypadku wygrania sprawy zostaną nam one zwrócone a dodatkowo uzyskamy całość należnego odszkodowania bez konieczności dzielenia się nim np. z kancelarią odszkodowawczą.

– Aby wejść na drogę sądową potrzebujemy dowodu potwierdzającego, że odszkodowanie zostało zaniżone. Powinniśmy więc zwrócić się do niezależnego rzeczoznawcy samochodowego z prośbą o przygotowanie opinii i kosztorysu w sprawie. W zależności od doświadczenia specjalisty oraz od regionu musimy się liczyć z kosztem od 200 zł do 400 zł w przypadku podstawowego dokumentu.

– W sprawach majątkowych przed złożeniem pozwu konieczne jest uiszczenie opłaty w wysokości 5% wartości sporu (kwotę zaokrąglamy w górę do pełnej złotówki).

odszkodowanie z oc sprawcy

– Jeżeli zdecydujemy się na reprezentowanie przez adwokata lub radcę prawnego, to musimy również uiścić opłatę od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Poszkodowany ma prawo reprezentować się sam, ale pamiętajmy że strona przeciwna dysponuje sztabem specjalistów, więc warto skorzystać z pomocy adwokata lub radcy prawnego.

– W trakcie procesu zarówno sąd jak i strona przeciwna mogą wnioskować o powołanie biegłego sądowego mającego za zadanie ocenić sprawę naprawy pojazdu merytorycznie i bezstronnie. Wtedy też strony muszą uiścić zaliczkę na poczet wykonania opinii biegłego w wysokości od kilkuset do nawet 2000 zł.

Zgodnie z ustaleniami Ministra sprawiedliwości stawka minimalna za obsługę prawną na etapie sądowym w zależności od wartości sporu nie powinna być niższa niż:

– do 500 zł → 90 zł

– powyżej 500 zł do 1.500 zł → 270 zł

– powyżej 1.500 zł do 5.000 zł → 900 zł

– powyżej 5.000 zł do 10.000 zł → 1.800 zł

– powyżej 10.000 zł do 50.000 zł → 3.600 zł

– powyżej 50.000 zł do 200.000 zł → 5.400 zł

– powyżej 200.000 zł do 2.000.000 zł → 10.800 zł

Przykład kosztów sądowych

Ubezpieczyciel wypłacił nam odszkodowanie za szkodę częściową w kwocie bezspornej w wysokości 8.899,00 zł. Niezależny rzeczoznawca przygotował kosztorys, z którego wynika, że koszt naprawy pozwalający na przywrócenie stanu pojazdu sprzed szkody to 20.111,00 zł. Wartość przedmiotu sporu stanowi różnicę między tymi dwoma kwotami plus możemy również dodać koszt wykonania opinii przez rzeczoznawcę (20.111,00 – 8.899,00 zł + 250,00 zł) i wynosi 11.462,00 zł. W tym wypadku koszty mogą się przedstawiać następująco:

kosztorys niezależnego rzeczoznawcy – 250 zł

5% wartości sporu czyli 0,05 * 11.462,00 = 573,10 zł → 574 zł

opłata od pełnomocnictwa → 17 zł

ewentualny biegły sądowy → 1000 zł

koszty zastępstwa procesowego dla danej wartości sporu → 3600 zł

SUMA KOSZTÓW : 5441 zł

Powód ma możliwość złożenia do Sądu wniosku o zwolnienie od kosztów sadowych. Poszkodowany może dostać taką zgodę, jeżeli wykaże, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku na budżecie osobistym i rodzinnym. Trzeba wtedy przygotować oświadczenie rodzinno majątkowe w którym muszą być zawarte nasze dane oraz członków rodziny z którymi tworzymy gospodarstwo domowe oraz wszystkie dochody i wydatki. Pamiętajmy jednak, że zgoda sądu na zwolnienie z kosztów sądowych nie zwalnia nas od konieczności zwrotu stronie przeciwnej kosztów sądowych w przypadku przegrania sprawy. W związku z tym decyzja dotycząca wejścia na drogę sądową nie może być pochopna. Trzeba ją dobrze przemyśleć i wziąć pod uwagę nie tylko wygrania sprawy w całości, ale również ewentualnej przegranej. W przypadku częściowej wygranej, koszty są rozliczane stosunkowo do wygranej.

Jak wygląda droga sądowa?

Po opłaceniu niezbędnych opłat i złożeniu pozwu w postępowaniu upominawczym albo nakazowym sąd może wydać nakaz zapłaty. Oznacza on że strona pozwana powinna przekazać tą kwotą powodowi. Strony mają dwa tygodnie na ewentualny sprzeciw i wskazanie zarzutów. Wtedy też postępowanie zaczyna się toczyć normalnym trybem, a sąd ustala termin pierwszej rozprawy. Sąd może poprosić także o próbę zawarcia ugody między stronami, lecz jeśli się to nie uda to proces toczy się dalej. W trakcie trwania postępowania sąd może wezwać świadków w celu złożenia zeznań w sprawie. Może powołać również biegłego sądowego, który miałby odnieść się merytorycznie i zgodnie ze swoją wiedzą specjalistyczną do dowodów dotyczących kosztów naprawy pojazdu obu stron i wykonać bezstronną opinię na ten temat. Zdarza się również, że biegły może widzieć konieczność oględzin samochodu uszkodzonego, wtedy też poszkodowany ma obowiązek go udostępnić. Po uzyskaniu wszystkich możliwych dowodów w sprawie sąd wydaje wyrok. Strony mają dwa tygodnie na ewentualną apelację. Jeżeli tego nie zrobią, wyrok staje się prawomocny.

W trakcie postępowania sądowego może się odbyć kilka rozpraw w odstępie kilku miesięcznym, tak więc za zakończenie sprawy możemy czekać od kilku miesięcy do nawet kilku lat. Zawsze, nawet w przypadku jawnego zaniżenia odszkodowania istnieje ryzyko przegrania sprawy. Bardzo wiele czynników ma wpływ na wynik sprawy, więc przed wejściem na drogę sądową musimy brać pod uwagę również jej przegranie, lub wygranie w części. Jeżeli jednak zdecydujecie się na to ryzyko, to przy wygranej sprawie może się to bardzo opłacić. Otrzymamy pełne odszkodowanie, zwrot poniesionych kosztów i jeszcze odsetki za opóźnioną wypłatę. Jak to mówi moja koleżanka po fachu: Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana!

Więcej informacji o odszkodowaniach komunikacyjnych znajdziesz w Odzyskaj.info.

[Głosów:0    Średnia:0/5]
odszkodowania

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here