Uzyskaj odszkodowanie

Odszkodowanie za zalanie mieszkania

Odszkodowanie za zalanie mieszkania

Jeżeli ktoś mieszka w domu wielorodzinnym, to musi się liczyć z tym, że prędzej czy później spotka się z problemem zalań sąsiedzkich. Może się okazać, że to on zaleje kogoś, albo ktoś zaleje jego, dlatego warto być na to przygotowanym. Co zrobić, aby móc uzyskać takie odszkodowanie za straty poniesione w wyniku zalania, a także kto odpowiada wówczas za wypłatę takiego świadczenia?

Odpowiedzialność za zalanie mieszkania – zasada winy

Ważne jest to, abyśmy jeszcze przed przystąpieniem do załatwiania formalności, znaleźli i usunęli przyczynę całego problemu. Będzie to bardzo ważne, jeżeli chodzi o ochronę mienia, ponieważ takie zalanie będzie się rozprzestrzeniało bardzo szybko, a więc usterki, które w związku z tym się pojawią, będą bardzo rozległe i niezwykle trudne do usunięcia.

Poza tym, takie ustalenie źródła szkody, będzie miało ogromne znaczenie, także w momencie wypłacania szkody. Jak ustalił wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2013 r. (sygn. akt III CZP 63/12 ), w sytuacji, gdy dojdzie do zalania sąsiedzkiego, będzie obowiązywał przepis art. 415 Kodeksu Cywilnego: kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. W rzeczywistości, mówi on o tym, że obowiązek zadośćuczynienia będzie spoczywał na rzeczywistym sprawcy szkody, a nie na osobie, która dany lokal zajmuje. Szkodę rekompensuje więc właściciel mieszkania, a nie osoba, która od niego to mieszkanie wynajmuje.

Ustalenie sprawcy zalania oraz dokumentacja szkód

Przede wszystkim to do Ciebie, jako do osoby poszkodowanej, będzie należał sam fakt udowodnienia zalania, a także świadomego działania, albo zaniedbania sąsiada, które doprowadziły do pojawienia się szkody. Warto jednak wiedzieć, że dowód ten będzie bardzo prosty do przeprowadzenia, ponieważ obowiązki spoczywające na właścicielu lokalu są bardzo dokładnie określone. To właściciel odpowiada za konserwację oraz naprawę zniszczonych elementów instalacji na obszarze lokalu. Jedynie z obowiązku tego, są wyłączone piony wodne i kanalizacyjne, bo nie są one wliczone do odrębnej własności zajmującego lokal. Jeżeli źródło awarii, będzie znajdowało się właśnie w takich pionach, to wówczas za szkodę jaką ponieśliśmy, będzie odpowiadał zarządca budynku. Właściciel lokalu będzie wówczas zwolniony z obowiązku odszkodowania, tak samo będzie w sytuacji, gdy zalanie będzie skutkiem tzw. siły wyższej, a więc sytuacji losowej, która była niemożliwa do przewidzenia, jak np. trzęsienie ziemi czy uderzenie pioruna, oraz w sytuacji, gdy szkoda wystąpiła w skutek działania samego poszkodowanego, albo osób trzecich.

Jak więc powinno się wykazać przyczynę zalania? Jeżeli nasz sąsiad uzna winę sam z siebie, to trzeba przygotować odpowiednie, wspólne oświadczenie, z dokładnym wypisaniem wszystkich powstałych szkód. Jeżeli zalanie wystąpi na skutek awarii pionu, to wówczas taki protokół szkody będzie wystawiony przez zarządcę budynku, albo przez przedstawiciela spółdzielni. Co więcej, ważne będzie też to, aby do tych obu dokumentów dołączyć rzetelnie zrobione fotografie, które będą pokazywały zniszczone mienie. Czasami jednak dzieje się tak, że sprawca nie poczuwa się do odpowiedzialności za zalanie, a w takiej sytuacji, nie pozostaje nam nic innego, jak postarać się o opinię rzeczoznawcy z towarzystwa ubezpieczeń.

Jak odbywa się wypłata odszkodowania za poniesioną szkodę

Jeżeli już doszło do ustalenia odpowiedzialności, za wyrządzoną szkodę, można się będzie zwrócić bezpośrednio do ubezpieczyciela, z wnioskiem o przyznanie odpowiedniej rekompensaty. Jeśli sąsiad będzie dysponował ubezpieczeniem OC w życiu prywatnym, to uzyskanie takiego świadczenia będzie naprawdę proste. W takich przypadkach, wystarczy, że zgłosimy zalanie do towarzystwa ubezpieczeniowego i podamy numer polisy sprawcy.

Odszkodowanie za zalanie mieszkania

Wówczas firma przyśle swojego rzeczoznawcę, a następnie na podstawie jego opinii wypłaci nam należne odszkodowanie. Jeśli za szkodę będzie odpowiadała spółdzielnia, albo zarządca budynku, to należy takie roszczenie zgłosić prosto do tych instytucji.

odszkodowanie z oc sprawcy

Co jednak trzeba zrobić, jeśli szkoda powstała z winy sąsiada, ale on nie posiada odpowiedniego ubezpieczenia OC? Wówczas można się ubiegać o odszkodowanie, prosto u sprawcy zalania. To oczywiście oznacza, że taka osoba powinna się zobowiązać, do pokrycia wszystkich kosztów naprawy lokalu oraz nieruchomości. Jeśli jednak takie formalne wezwanie, do pokrycie kosztów likwidacji szkód, nie przyniesie spodziewanych rezultatów, to nie pozostanie nam nic innego, jak po prostu wystąpić na drogę postępowania cywilnego.

Warto również wiedzieć, że jeżeli jeszcze przed wystąpieniem danej szkody, wykupiliśmy własne ubezpieczenie majątkowe na wypadek zalania, to uzyskamy odszkodowanie właśnie z tego tytułu. Wówczas ubezpieczalnia dokona wyceny niezbędnych napraw i wypłaci odpowiednią kwotę, która będzie się tutaj nam należała. Potem wystąpi ona z roszczeniami zwrotu poniesionych kosztów, do sąsiada, który był sprawcą całej tej sytuacji. Jednak my już nie będziemy musieli się tym przejmować.

odszkodowania z oc

Wypadek rolniczy

Wypadek rolniczy

OBOWIĄZKOWE UBEZPIECZENIE OC ROLNIKA

Zgodnie z ustawą z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Gwarancyjnych (Dz. U. nr 76, poz. 1152 z późn. zm.) każda osoba fizyczna, która posiada działalność rolniczą, mająca grunty rolne o powierzchni, która będzie przekraczała łącznie 1 hektar oraz podlegająca opodatkowaniu podatkiem rolnym, posiada obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia OC rolnika. Jeśli dany rolnik posiada gospodarstwo w ramach działów specjalnych produkcji rolnej, musi podpisać umowę ubezpieczenia OC niezależnie od obszaru gruntów rolnych, które do niego należą.

CO DAJE OBOWIĄZKOWE UBEZPIECZENIE OC ROLNIKA ?

Najważniejszym zadaniem ubezpieczenia OC rolnika, jest zagwarantowanie rekompensaty w postaci odszkodowania osobom, które poniosą stratę w związku z posiadaniem przez rolnika gospodarstwa rolnego. Ubezpieczenie to  będzie chronić, więc osoby poszkodowane w wypadkach rolniczych, równocześnie też chroniąc interesy rolnika, ponieważ w sytuacji zaistnienia wypadku w jego gospodarstwie, to ubezpieczyciel, a nie sam rolnik zrekompensuje poszkodowanemu poniesione straty. Najmniejsze sumy gwarancyjne OC rolnika są tak naprawdę bardzo wysokie i będą wynosić odpowiednio 5 000 000 euro w przypadku szkód osobowych oraz 1 000 000 euro w przypadku szkód majątkowych.

PRZED CZYM CHRONI UBEZPIECZENIE OC ROLNIKA ?

Ubezpieczenie OC rolnika będzie obejmowało odpowiedzialnością cywilną wszystkie osób pracujące w jego gospodarstwie rolnym, czyli samego rolnika, jego rodzinę, pracowników i czasami też inne osoby, za szkody powstałe w związku prowadzeniem przez rolnika gospodarstwa rolnego oraz w czasie trwania ochrony ubezpieczeniowej. Trzeba przy tym zauważyć, że za osobę, która pracuje w gospodarstwie rolnym rolnika uważa się również taką osobę, która dokonuje nagłych prac na terenie gospodarstwa, a także osobę świadczącą rolnikowi pomoc sąsiedzką.

W przypadku, gdy taką szkodę będzie ponosić osoba trzecia, a więc nie pracująca w gospodarstwie rolnym, odszkodowanie będzie obejmowało tak szkody osobowe, jak uszkodzenie ciała, oraz szkody majątkowe, czyli zniszczone rzeczy. Jeśli szkodę poniesie osoba pracująca w danym gospodarstwie, to odszkodowanie będzie obejmowało wyłącznie szkody na osobie.

Jeżeli chodzi o odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń na podstawie ubezpieczenia OC rolnika, to dotyczyć będzie ono tak samo szkód wyrządzonych w związku z wypełnianiem w gospodarstwie rolnym zadań ściśle rolniczych, jak i szkód powstałych w wyniku szeroko pojętego działania gospodarstwa rolnego, czyli np. szkód powstałych w efekcie wykonywania prac remontowych na jego terenie, a także szkód wynikłych w związku z ruchem rolniczych pojazdów. Do takich pojazdów nie zalicza się jednak ciągnik rolniczy, który jako pojazd mechaniczny musi mieć umowę ubezpieczenia OC, takie jakie mają posiadacze pojazdów mechanicznych.

ZA CO NIE ODPOWIADA UBEZPIECZYCIEL ?

Musimy wiedzieć, że ubezpieczyciel nie będzie odpowiadać za szkody majątkowe, które będą wyrządzone rolnikowi i osobom pozostającym z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym, albo pracującym w jego gospodarstwie. Do tego, nie będzie on odpowiadał za takie szkody, jak:

  • spowodowane przeniesieniem chorób zakaźnych niepochodzących od zwierząt;
    w mieniu, spowodowane wadą towarów dostarczonych przez osobę objętą ubezpieczeniem czy wykonywaniem usług;
  • powstałe na skutek uszkodzenia, zniszczenia, utraty albo zaginięcia rzeczy wypożyczonych czy przyjętych przez osobę objętą ubezpieczeniem OC rolników do użytkowania, przechowania albo naprawy;
  • polegające na utraceniu gotówki, biżuterii, dzieł sztuki, papierów wartościowych, różnego typu dokumentów oraz zbiorów filatelistycznych, numizmatycznych i innych;
  • polegające na zanieczyszczeniu albo skażeniu środowiska;
    wynikłe z kar pieniężnych, grzywien sądowych czy administracyjnych, a także kar czy grzywien powiązanych z należnościami wobec budżetu państwa.

Trzeba również powiedzieć, że w momencie, gdy do wyrządzenia szkody dojdzie naumyślnie, albo pod wpływem alkoholu czy narkotyków, albo środków psychotropowych, to zakład ubezpieczeń co prawda pokryje szkodę, ale później będzie się domagał zwrócenia całej kwoty, jaką na to wydał.

CO JEŻELI ROLNIK NIE POSIADA  OBOWIĄZKOWEGO UBEZPIECZENIA OC ?

Chociaż istnieje ustawowy obowiązek zawierania umowy ubezpieczenia OC, nie wszyscy rolnicy go posiadają. Jeżeli wówczas dojdzie do wypadku w gospodarstwie rolnym takiego rolnika nie mającego OC, to osoba poszkodowana otrzyma pieniądze z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

PODSTAWY ODPOWIEDZIALNOŚCI ODSZKODOWAWCZEJ

Ubezpieczenie OC rolnika będzie obejmowało szkody, w których rezultacie dojdzie do śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, albo utraty czy zniszczenia mienia osoby poszkodowanej, które powstaną w wyniku działania rolnika, lub osoby, za którą on ponosi odpowiedzialność. Takie odszkodowanie, będzie wypłacone tylko wtedy, jeśli poszkodowany będzie w stanie udowodnić, że to właśnie te osoby są odpowiedzialne za wyrządzenie szkody. Może się to odbywać poprzez podjęcie konkretnych działań, albo ich zaniechanie.

Co więcej, to poszkodowany będzie musiał udowodnić, że istnieje związek między czynem sprawcy, a powstaniem szkody.

odszkodowanie z oc sprawcy

Co więcej, odpowiedzialność odszkodowawcza będzie występowała jedynie wtedy, gdy czynności podczas których doszło do szkody, były bezpośrednio powiązane z posiadaniem i prowadzeniem gospodarstwa. Jednak nie ma znaczenia, gdzie one były wykonywane, czy na terenie gospodarstwa, czy poza nim, np. podczas koszenia trawy na łące.

JAKIE ROSZCZENIA PRZYSŁUGUJĄ POSZKODOWANEMU W WYPADKU ROLNICZYM ?

Poszkodowany w wypadku rolniczym, odpowiednio z zasadą pełnego odszkodowania wyrażoną w art. 361 k.c., powinien uzyskać rekompensatę za wszystkie poniesione szkody.

Wypadek rolniczy

W przypadku osób trzecich, będzie to dotyczyć szkód na osobie, jak i na mieniu, a jeśli chodzi o rolnika i osoby z nim mieszkające, czy u niego pracujące, o szkody osobowe.
Art. 361 k.c. daje prawo zażądania pokrycia poniesionych przez niego strat, ale też zwrotu korzyści, które mógłby on uzyskać, jeśli tej szkody by mu nie wyrządzono.

Taka osoba poszkodowana, ma prawo ubiegać się o:

  • zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, jednorazowe świadczenie finansowe, które ma
  • złagodzić cierpienia fizyczne i psychiczne;
  • zwrot kosztów związanych z wypadkiem, leczenie, rehabilitacja, leki, adaptacja mieszkania, konieczność zmiany wykonywanego zawodu;
  • rentę uzupełniającą, wyrównać ma różnice w dochodach, jakie poszkodowany miał przed wypadkiem i teraz po wypadku;
  • kapitalizację renty – jednorazowe odszkodowanie, kiedy poszkodowany w efekcie wypadku jest inwalidą, a renta pozwoli mu zmienić zawód albo otworzyć własną działalność. Jednak wtedy zabierana jest renta uzupełniająca;
  • rentę na zwiększone potrzeby, zapewnia finanse potrzebne na zakup środków niezbędnych do poprawy zdrowia;
  • zwrot utraconych zarobków, w krótszych okresach niezdolności do pracy;
  • odszkodowanie z tytułu poniesionych kosztów naprawy albo odkupienia uszkodzonej czy
  • utraconej rzeczy, holowania uszkodzonego pojazdu.

Jeżeli osoba poszkodowana, w wyniku wypadku poniesie śmierć, jej najbliżsi mają prawo ubiegać się o:

  • odszkodowanie, przyznawane, jeśli w wyniku śmierci poszkodowanego pogorszyły się
  • znacznie warunki życiowe najbliższych osób;
  • zwrot kosztów leczenia i pogrzebu poszkodowanego, poniesionych przez członków jego rodziny;
  • rentę alimentacyjną, uzupełnia ona dochody osób, na których zmarły miał obowiązek płacenia alimentów, a także tych które zmarły za życia stale oraz dobrowolnie wspomagał finansowo;
  • zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, jednorazowe świadczenie, mające złagodzić cierpienia fizyczne i psychiczne najbliższych członków rodziny.

Trzeba jednak powiedzieć, że jeżeli poszkodowany, samy przyczyni się do wypadku, albo powiększy jego szkody, to zgodnie z art. 362 k. c., udzielone odszkodowanie będzie zmniejszone o ustalony wskaźnik procentowy, który będzie zależeć od oceny stanu faktycznego dokonanej przez sąd w toku postępowania cywilnego.

PROCEDURA DOCHODZENIA ODSZKODOWANIA ZA WYPADEK ROLNICZY OD UBEZPIECZYCIELA

Jeżeli zgłosiliśmy ubezpieczycielowi szkody w gospodarstwie rolnym, to ma on teraz 30 dni na wydanie decyzji, w jakim zakresie i w jakiej wysokości zostanie takie świadczenie wypłacone osobie poszkodowanej. Jeżeli trzeba wyjaśniać dodatkowe okoliczności, a sprawa jest mocno skomplikowana, to wówczas ten czas może być wydłużony, do maksymalnie 90 dni. Jeżeli w tym terminie nie otrzymamy należnych pieniędzy, to możemy się domagać wypłacenia ustawowych odsetek.

DLACZEGO WARTO SKORZYSTAĆ Z USŁUG KANCELARII ODSZKODOWAWCZYCH W ZAKRESIE DOCHODZENIA ROSZCZEŃ ZA WYPADEK ROLNICZY ?

Bardzo często jest tak, że sprawy z zakresu wypadków rolniczych zaliczają się do spraw trudnych i niezwykle skomplikowanych. Oczywiście ich zasady wynikają z odpowiednich przepisów, jednak może się okazać, że osoba poszkodowana będzie miała problem ze zrozumieniem tego wszystkiego. Dlatego właśnie towarzystwa ubezpieczeniowe, bardzo często wykorzystują tego typu problemy, aby móc stosować interpretacje, które są niekorzystne dla poszkodowanych. Dlatego właśnie, warto tego typu sprawy zlecać profesjonalistom. To oni posiadają odpowiednią wiedzę i doświadczenie, a więc możemy być pewni, że będą bardzo skuteczni w wywalczeniu dla nas odpowiedniego odszkodowania, a także pozostałych świadczeń.

Co więcej, będziemy mogli na bieżąco rozwiewać u nich swoje problemy, a także będziemy mieli pewność, że dopilnują wszystkich terminów, jakie tutaj powinny być spełnione, tak abyśmy mieli pewność, że wszystkie dokumenty zostaną złożone w odpowiednim czasie. Jeśli okaże się, że z całą sprawą będziemy musieli iść do sądu, to oni także zajmą się tym wszystkim, a my będziemy mogli na spokojnie oczekiwać na wyrok, który niejednokrotnie będzie zasądzał wyższe odszkodowanie niż pierwotnie chcieliśmy. Oddając takie sprawy profesjonalistom, mamy pewność, że wszystko skończy się jak najlepiej dla nas.

odszkodowania z oc

Odszkodowanie za błąd medyczny

Odszkodowanie za błąd medyczny

Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że różnego rodzaju wydarzenia, które kwalifikują się jako błąd w sztuce lekarskiej, do której doszło w momencie leczenia w szpitalu, są podstawą do tego, abyśmy otrzymali stosowne odszkodowanie. Sporą pomoc, w tego typu pozasądowej walce o należne nam odszkodowanie, gwarantują Wojewódzkie Komisje ds. orzekania o zdarzeniach medycznych.

Jaka będzie definicja „zdarzenia medycznego”

Jeżeli zastanawiamy się, co to jest zdarzenie medyczne, to koniecznie musimy wiedzieć, że jest to takie zakażenie pacjenta biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenie ciała albo rozstrój pacjenta, czy nawet jego śmierć, które będą następstwem nieodpowiednich, zgodnie z aktualną wiedzą medyczną:

  • diagnoz, jeżeli doprowadziły one do nieodpowiedniego leczenia, albo spowodowały
  • opóźnienie właściwego leczenia, doprowadzając w ten sposób do rozwoju choroby;
  • leczenia, w tym także przeprowadzania zabiegu operacyjnego;
  • zastosowania produktu leczniczego albo wyrobu medycznego.

Kto ma możliwość złożenia takiego wniosku?

Odpowiedni wniosek do Komisji ma prawo złożyć sam pacjent lub jego ustawowy przedstawiciel, a jeżeli doszło do śmierci pacjenta, to także jego spadkobiercy.
Jaki jest termin przedawnienia składania tego typu wniosków?

Odszkodowanie za błąd medyczny

Musimy wiedzieć, że taki wniosek trzeba złożyć w terminie 1 roku od dnia, w którym dany pacjent uzyskał wiedzę odnośnie zakażenia, uszczerbku na zdrowiu itd., ale nie może mieć to miejsca później niż 3 lata od dnia, w którym całe to zdarzenie miało miejsce. Jeżeli chcemy sobie znacznie ułatwić cały ten proces składania wniosku, to koniecznie powinniśmy zajrzeć na stronę internetową albo do siedziby właściwego urzędu wojewódzkiego, ponieważ tam bez trudu będziemy mogli znaleźć gotowy formularz takiego wniosku.

Jakie dane powinien zawierać składany wniosek?

Przy tego typu wniosku, nie możemy zapomnieć, aby zamieścić do niego odpowiednie dokumenty. W szczególności, będą to:

  • podstawowe dane personalne (imię, nazwisko, adres zamieszkania/korespondencji, PESEL).
  • dane podmiotu leczniczego, który prowadzi szpital: nazwa, adres siedziby. Będziesz mógł to sprawdzić wchodząc na stronę rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą.
  • uzasadnienie wniosku, a więc dokładne wskazanie wszystkich doznanych szkód,
    wykazanie, jaki rodzaj zdarzenia medycznego, miał tutaj miejsce
  • dokumentacja medyczna oraz pozostałe dowody, które będą potwierdzały zaistnienie takiego zdarzenia medycznego,
  • propozycja wysokości odszkodowania oraz zadośćuczynienia, które w stosunku do jednego pacjenta może wynieść w przypadku:
    a) zakażenia, uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia pacjenta – maksymalnie 100 000 zł,
    b) śmierci pacjenta – maksymalnie 300 000 zł.

Jakie będą koszty postępowania komisji

Należy pamiętać, że podczas składania takiego wniosku, konieczne będzie wniesienie opłaty w wysokości 200 złotych, a potwierdzenie dokonania tej czynności, trzeba będzie dołączyć do takiego składanego wniosku. Do tego, musimy się także liczyć z tym, że będziemy musieli tutaj pokryć takie koszty, jak sporządzenie opinii medycznych, czy koszty podróży, noclegów, a nawet utraconych dochodów przez osoby, które zostaną wezwane przed Komisję. Warto mieć świadomość, że jeżeli zostanie wydane orzeczenie o tym, że nie było takiego zdarzenia medycznego i nie należy nam się odszkodowanie, to takie koszty postępowania, pokryć będzie musiał wnioskodawca. Jeśli jednak okaże się, że takie zdarzenie medyczne faktycznie miało miejsce i to odszkodowanie zostanie nam przyznane, to wszelkie koszty, będzie musiał ponieść podmiot leczniczy, który prowadzi szpital.

Jak jest droga postępowania cywilnego

Musimy też zdawać sobie sprawę z tego, że jeżeli zgodzimy się na przyjęcie kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia, to jednocześnie zamykamy sobie w ten sposób drogę sądową w postaci pozwu cywilnego przeciwko szpitalowi. Natomiast jeśli nie przyjmiemy danej kwoty, albo jeśli dojdzie do sytuacji, że pojawią się nowe okoliczności, albo nowe objawy będą skutkiem zdarzenia medycznego, które było już rozpatrzone przez komisję, to zawsze możesz dochodzić swoich praw w sądzie.

Wiele informacji na temat Wojewódzkich Komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych odnajdziesz na stronie Biura Rzecznika Praw Pacjenta. Im więcej będziesz wiedział na ten temat, tym z pewnością lepiej poradzisz sobie w takiej sprawie. Korzystamy coraz więcej z usług medycznych różnego typu, dlatego tak ważne jest to, abyśmy wiedzieli, jak postępować w tego typu sytuacji, bo przecież nie wiemy, kiedy ona może spotkać także nas.

odszkodowanie z oc sprawcy

Dodatkowo ważne będzie tutaj to, aby działać na spokojnie i skrupulatnie zbierać wszystkie dokumenty, które mają być dowodem. Im więcej ich będzie, tym z pewnością łatwiej będzie nam udowodnić to, że powstał błąd w sztuce lekarskiej, za który należy nam się odpowiednie odszkodowanie. Dlatego właśnie tak ważne jest to, aby skrupulatnie zbierać wszystkie kwity i dokumenty, które później będziemy mogli przedstawić przed komisją.

odszkodowania z oc

Odszkodowanie za wypadek w miejscu publicznym?

Odszkodowanie za wypadek w miejscu publicznym?

Czy miałeś już sytuację, w której zdarzył Ci się wypadek w miejscu publicznym? A czy dostałeś za niego odszkodowanie?

Niestety, cały czas, bardzo mało osób wie o tym, że wypadki w miejscu publicznym, które pociągają za sobą mało przyjemne skutki, podlegają odszkodowaniu, zwłaszcza jeżeli za bezpieczeństwo odpowiadają władze miasta albo gminy. Jeżeli przeczytasz ten artykuł, będziesz miał wiedzę o tym, jakie prawa Ci przysługują, kiedy dojdzie nawet do najmniejszego wypadku w miejscu publicznym.

Szkoda musi być naprawiona, czy to przez przywrócenie stanu istniejącego przed wypadkiem, czy to przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniędzy. Rzecz jasna, w takiej sytuacji, kiedy dochodzi do uszczerbku na zdrowi, czyli na przykład podczas złamania ręki albo nogi, przywrócenie poprzedniego stanu poszkodowanego, nie będzie możliwe.

Dlatego też, ofiara takiej sytuacji, posiada pełne prawo do tego, aby domagać się odszkodowania. Wiele osób odpuszcza tą walkę i nie domaga się należnego im odszkodowania, zwłaszcza jeżeli wypadek jest niewielki, a więc i szkody są niewielkie. Jednak warto wiedzieć, że nawet przy lekkim stłuczeniu, mamy prawo żądać odszkodowania, oczywiście pod warunkiem, że sami w żaden sposób nie przyczyniliśmy się do powstania takiej szkody.

Do kogo jednak powinniśmy wystąpić z obowiązkiem zapłaty odszkodowania? To pytanie jest dość ciężkie i może stanowić największą przeszkodę w ubieganiu się o należne pieniądze, ale przecież do takiej informacji także można dojść.

Co zalicza się jako miejsce publiczne?

Zanim przejdziemy do spraw związanych z odszkodowaniem, powinniśmy się na początku dowiedzieć, co to jest miejsce publiczne. Tak naprawdę chodzi o chodniki, ulice, parki, szkoły, banki, supermarkety, restauracje i wszystkie tego typu miejsca, budynki oraz instytucje, z których wszyscy korzystamy w codziennym życiu. Jeżeli doszło do nieszczęśliwego wypadku, przede wszystkim trzeba udokumentować całe zdarzenie, a więc bardzo przydatny będzie tutaj aparat fotograficzny.

Odszkodowanie za wypadek w miejscu publicznym?

Co więcej, dobrze będzie, jeżeli będziemy mieli także zeznania świadków, którzy widzieli całe to zdarzenie. Taki wypadek koniecznie trzeba zgłosić odpowiedniej osobie, która zajmuje się danym obiektem, a więc w przypadku restauracji będzie to jej właściciel, jeśli chodzi o sklep to kierownictwo. Jeżeli do wypadku dojdzie natomiast na drodze, albo chodniku, to musimy wówczas powiadomić urząd gminy, albo miasta, do którego należy utrzymanie ulicy czy chodnika w odpowiednim stanie. Dodatkowo musimy wiedzieć, że niezbędne będzie odpowiednie udokumentowanie wszystkich etapów leczenia, a także kosztów, jakie musieliśmy ponieść w związku z zaistniałym wypadkiem.

Ubezpieczenie ułatwia sprawę

Jeżeli będziesz osobą ubezpieczoną, to możesz być pewien, że cała sprawa jest znacznie prostsza, ponieważ wystarczy, że zgłosisz wypadek z zestawem niezbędnych dokumentów i to wszystko przedłożysz swojemu ubezpieczycielowi.

To on będzie miał obowiązek zajęcia się resztą, a więc wszystkie mniej ważne procedury, będą mogły Cię ominąć. Rzecz jasna, jeżeli nie będzie Ci odpowiadała wysokość przyznanego odszkodowania, albo będzie on odmawiał wypłacenia pieniędzy, to zawsze będziesz miał prawo do tego, aby odwołać się od takiej decyzji. Jeżeli nie będzie ona uwzględniona, to wówczas będziesz mógł podać takiego ubezpieczyciela do sądu.

Co jeśli nie jesteś ubezpieczony

Jeżeli jednak nie masz ubezpieczenia, to musisz się przygotować na to, że sprawa będzie wyglądała trochę inaczej. Przede wszystkim, musisz znaleźć winnego, który jest odpowiedzialny za stan oraz bezpieczeństwo danego miejsca publicznego, w którym miał miejsce wypadek. Później musisz go poinformować o całym wydarzeniu oraz zażądać odpowiedniego odszkodowania. Kiedy nie będzie on chciał uznać swojej winy, jedynym rozwiązaniem jakie będziesz mógł zastosować, będzie wejście na drogę sądową.

Dlatego, trzeba będzie przygotować odpowiedni pozew o odszkodowanie, podać wartość przedmiotu sporu, a więc kwotę jaką proponujesz na odszkodowanie, a później wnieść pismo do sądu rejonowego, który będzie właściwy ze względu na miejsce zamieszkania, albo siedzibę pozwanego . Warto tutaj wiedzieć, że jeżeli wartość sporu przekroczy kwotę 75 000 zł, to właściwy będzie wówczas sąd okręgowy, a nie rejonowy.

Poza tym, trzeba mieć świadomość, że taki pozew trzeba będzie opłacić, co będzie stanowiło wartość 5% wartości, której oczekujemy jako zadośćuczynienie. Jeśli jest taka sytuacja, że nie będzie Cię stać na wytoczenie takiego procesu sądowego, ani na opłacenie pozwu, to zawsze masz prawo złożyć wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych, tutaj ważne będzie wyjaśnienie, dlaczego nie możesz tych kosztów ponieść, a także trzeba będzie złożyć odpowiednio wypełniony formularz, w którym będą zawarte informacje o Twoim stanie majątkowym i uzyskiwanych dochodach, tutaj pismo możesz wziąć z sądu, albo ściągnąć z Internetu. Nawet jeżeli nie masz ubezpieczenia, należy Ci się odszkodowanie, za poniesione szkody. Jedyne co musisz zrobić, to znaleźć osobę odpowiedzialną za dane miejsce publiczne i przedłożyć jej swoje roszczenia, a jeśli to nie przyniesie skutku, udać się z całą sprawą do sądu.

odszkodowania z oc

Brak danych sprawcy wypadku a odszkodowanie. Kto zapłaci za skutki kolizji?

Brak danych sprawcy wypadku a odszkodowanie. Kto zapłaci za skutki kolizji?

Ucieczka z miejsca zdarzenia sprawcy kolizji to niestety częsty powód utrudnień związanych z pozyskaniem stosownych rekompensat za poniesione straty finansowe przez osoby pokrzywdzone w rozmaitych zdarzeniach komunikacyjnych. Co w takich momentach robić?

Jak się bronić i udowadniać swoich szkód, aby móc otrzymać właściwe zadośćuczynienie? O tym wszystkim powiemy więcej w poniższych fragmentach naszego wirtualnego poradnika.
Nasi eksperci podpowiedzą Państwu, co zrobić aby sprawca kolizji czy wypadku i tak poniósł odpowiedzialność za swój czyn, mimo iż udało mu się zbieg z miejsca zdarzenia.

Odszkodowanie pokrzywdzony może natomiast otrzymać, lecz w tym celu powinien spełnić kilka istotnych punktów. Krok po kroku przekażemy je w dalszych częściach niniejszego artykułu.

Zacznijmy jednakże na wstępie od przytoczenia aktualnych danych statystycznych, a mianowicie w 2016 roku miało miejsce ponad trzydzieści trzy tysiące zdarzeń drogowych, co oznacza, że praktycznie dzień w dzień pojawiała się na polskich drogach blisko setka kolizji i stłuczek komunikacyjnych. Niestety, nie w każdym przypadku była szansa na to, aby sprawy rozstrzygnąć szybko i polubownie, sporządzając standardowe oświadczenie i wypłacając bezproblemowo do trzydziestu dni klasyczne odszkodowanie wycenione na podstawie posiadanej polisy ubezpieczeniowej OC.

Brak danych sprawcy wypadku a odszkodowanie. Kto zapłaci za skutki kolizji?

Zdarza się coraz częściej, iż chcąc uniknąć odpowiedzialności, albo jadąc autem pod wpływem alkoholu, substancji odurzających typu narkotyki itd., sprawcy zajść uciekają z miejsca zdarzenia. Wówczas pierwsza nasza myśl powinna kierować nas do poszukiwań świadków. A może ktoś zapamiętał numery rejestracyjne pojazdu bądź może doprowadzi nas do niego po szczegółach zapamiętanych w ramach obserwacji okoliczności zdarzenia. Zeznania świadków oraz złożone na notce ze zdarzenia podpisy tychże osób będą poważnym argumentem przemawiającym za uzyskaniem środków pieniężnych z tytułu poniesionych strat. Podobnie na odszkodowanie mają szansę i ci poszkodowani, którzy w trakcie nieobecności przy wozie doznali jego uszkodzeń – porysowania karoserii, drobnych zniszczeń.

Wtedy niestety ciężko jest zidentyfikować sprawców, bo czasami szkody te wyrządzone zostały nawet nieumyślnie, zatem niezbędne jest podjęcie starań o przejrzenie nagrań z zapisów kamer monitoringu. Jest to sensowne rozwiązanie na przykład w przypadku zajść na parkingach osiedlowych czy w centrach handlowych.

Musimy wiedzieć, że wezwanie policji na miejsce zdarzenia jest niezbędne. Nawet kiedy kolizja była niewielka, nie krępuj się zadzwonić i poprosić funkcjonariuszy o interwencję.

Mogą oni podjąć konkretne działania w celu ustalenia winnego zdarzenia, na którym ucierpiałeś, a ponadto udokumentują oni także stan, który zastali. Będzie to dowód na to, że faktycznie nie Ty zawiniłeś, zatem nie wykluczy Cię to z przyszłych starań o pozyskanie zadośćuczynienia. Koniecznie musisz zgłosić ewentualne szkody i straty do ubezpieczyciela.

Jego obowiązkiem jest natomiast zrealizowanie stosownego postepowania likwidacyjnego, a następnie skierowanie Twojego przypadku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, z którego przydzielona zostanie Ci wypłata odszkodowania. Na ustalenie, czy pieniądze są Ci należne, czy nie Fundusz ma trzydzieści dni.

odszkodowania z oc

Brak zapiętych pasów a odszkodowanie z OC

Brak zapiętych pasów a odszkodowanie z OC

Przez blisko pół wieku istnieje obowiązek jeżdżenia samochodem z koniecznością zapinania pasów bezpieczeństwa na czas jazdy. Jest to wymóg wymyślony dokładnie ponad pięćdziesiąt lat temu.

Przez jednych uznawane jest to za zupełnie zbędne, niepotrzebne i uciążliwe, gdyż jedynie krępuje jazdę kierowcy oraz pasażerów, sprawiając iż staje się ona niekomfortowa, ale także nie brakuje osób, zdaniem których zapinanie pasów to standard bezpieczeństwa, który może w niespodziewanych, nagłych sytuacjach doprowadzić do uratowania ludzkiego życia. Wielu popierających zapinanie pasów podczas przemieszczania się autem uznaje, iż lekceważenie tego typu obowiązku osób transportujących się pojazdem czy to w roli zmotoryzowanego czy też pasażera powinno grozić surowymi karami – zarówno finansowymi w postaci mandatów, jak i nawet ograniczeniem wolności i zabraniem prawa jazdy.

Co na temat wymogu zapinania pasów twierdzą zaś ubezpieczyciele? Jak towarzystwa odnoszą się do braku zapiętych pasów i kolizji? Czy w takich wypadkach jest szansa na pozyskanie z tytułu zdarzenia drogowego jakichś konkretnych form zadośćuczynienia? O tym wszystkim powiemy nieco szerzej w poniższych fragmentach naszego artykułu.

Po raz pierwszy pasy bezpieczeństwa zostały wymyślone w formie trzypunktowej, a ich seryjne wytwórstwo zastosowali obywatele Szwecji. Pojawiły się one w jednym z produkowanych przez nich modeli Volvo. Za inicjatora pasów bezpieczeństwa uznaje się natomiast Nilsa Bohlina. Nie trzeba było długo czekać, aby marka Volvo opatentowane przez nią pasy bezpieczeństwa przekazała innym producentom. Było to zupełnie darmowe, a miało na celu szerzenie ogólnych zasad bezpieczeństwa. W naszym kraju natomiast obowiązkowe zapinanie pasów wprowadzone zostało jako wymóg niezbędny zarówno każdego kierowcy, jak również pasażera w roku 1983. Przepis ten początkowo tyczył się przednich stanowisk – a więc zmotoryzowany, który prowadzi oraz siedzący obok niego pasażer.

Z tyłu początkowo pasów bezpieczeństwa nie montowano. Później dopiero zaczęły się one pojawiać w całym aucie i tym samym zobligowana została cała załoga pojazdu do ich zapinania. Przez praktycznie osiem lat była jednak opcja zapinania pasów wyłącznie przez osoby na dwóch pierwszych siedzeniach i dodatkowo w trakcie jazdy w terenie pozamiejskim.

Po tych ośmiu latach natomiast, w celach poszerzenia skali ochrony w trakcie jazdy autem, zdecydowano się na rozszerzenie obowiązku zapinania pasów nie tylko na tylne siedzenia, ale także na przemieszczanie się ogólnie pojazdem, po wszystkich drogach. Warto wspomnieć, iż decydujący w tym zakresie okazał się natomiast rok 1990, bowiem wówczas w naszym kraju wprowadzony został obowiązek transportowania małych dzieci w fotelikach, specjalnie do tego celu zaprojektowanych, dostosowanych do wzrostu oraz wieku malucha.

Kiedyś do kwestii jazdy bez zapiętych pasów, gdy nie były one tak modne, ponieważ nie uznawano ich za standardy bezpieczeństwa, podchodzono w sposób mniej rygorystyczny niż na dziś dzień, kiedy to jest to wymóg obowiązkowy. Praktyka zastosowania pasów jest regulowana w Polsce w oparciu o ustawę Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997.

W przepisach tych znajduje się wzmianka o obowiązkowym zapinaniu pasów w aucie, a także regulacja względem kierowcy, a mianowicie zakazuje się mu przewożenia pasażerów w pojeździe, jeżeli pasażerowie ci nie zapięli pasów. W przypadku zlekceważenia tych wymogów i ustaleń można spodziewać się wielorakich sankcji natury prawnej. Jakie? Otóż przede wszystkim możliwe jest uzyskanie kary finansowej w postaci mandatu wynoszącego 100 zł oraz 2 punkty karne. Ponadto w przypadku złapania przez funkcjonariuszy policji pasażerów niemających zapiętych pasów bezpieczeństwa kierowca dostaje mandat w wysokości 100 zł oraz 1 punkt karny.

Są także określone regulacje dotyczące przewożenia dziecka w pojeździe. W tym zakresie jest obowiązek transportowania malucha w foteliku i jeżeli zmotoryzowany do takich zaleceń się nie dostosuje, bądź będzie przewodził dziecko w innym urządzeniu niż to zalecane w celach ochronnych, grozi mu kata do 150 zł mandatu oraz 3 punkty karne. Z kolei za jazdę dziecka w foteliku zabezpieczającym, ale siedzącego w kierunku tylnym na przednim siedzeniu pojazdy posiadającego poduszkę powietrzną dla pasażera, również można załapać się na mandat wynoszący 150 zł i 3 punkty karne.

Istnieje jednak kilka wyjątkowych okoliczności, w jakich zmotoryzowani mogą przemieszczać się niekoniecznie z zapiętymi pasami. Wyjątki te są określane przez ustawę Prawo ruchu drogowego i mowa tu chociażby o zwolnienia w przypadkach konkretnych stanów chorobowych, a mianowicie kobiety w widocznej ciąży nie muszą zapinać pasów. Podobnie kierujący osobową taksówką czy egzaminatorzy i instruktorzy nauki jazdy w trakcie szkolenia i egzaminowania.

Podobnie zwolniony jest z tego obowiązku ktoś, kto nie powinien stosować uciskających pasów bezpieczeństwa z powodów zdrowotnych i ma to potwierdzone na zaświadczeniu wydanym przez określonego specjalistę. Dokument musi być zatem wystawiony przez lekarza. Dodatkowo nie trzeba aby zapinali pasy podczas stałej jazdy funkcjonariusze różnych służb – zarówno policjanci, jak i Agencji Wywiadu, Agencji bezpieczeństwa Wewnętrznego, Straży Granicznej, funkcjonariusze celni, Służby Więziennej, inspektorzy kontroli skarbowej, żołnierze Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polski w momencie, kiedy dochodzi do transportu zatrzymanej osoby. Podobnie pracownicy BOR, czyli funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu w momencie realizowania czynności służbowych.

Tak samo nie poniesie żadnych konsekwencji personel medyczny w trakcie udzielania pomoc poszkodowanym oraz chora czy niepełnosprawna osoba, jaka jedzie na wózku inwalidzkim w aucie czy też przewożona jest na noszach. Do tych zwolnień z obowiązku zapinania pasów zaliczyć należy także przemieszczanie się konwojentów w trakcie przewozu wartości pieniężnych.

A teraz trochę faktów i argumentów przemawiających „za” oraz „przeciwko” jeździe z zapiętymi pasami bezpieczeństwa. Zwolenników i zagorzałych przeciwników takiego wymogu jest chyba tyle samo. Jest to póki co obowiązek kierowców i pasażerów, lecz sprawą zajęła się w związku z licznymi kontrowersjami na jej temat Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Rozważono okoliczności, w jakich dochodzi do wypadku drogowego i co wtedy, kiedy kierowca jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa? Czy wówczas można ubiegać się o świadczenie należne w ramach polisy ubezpieczeniowej OC?

Otóż z jednej strony nie przestrzegaliśmy obowiązujących zasad prawnych, z drugiej natomiast doznaliśmy przecież strat czy szkód a może nawet i konkretnego uszczerbku na zdrowiu, w skutek własnego nieodpowiedzialności, ale tak czy inaczej odszkodowanie powinno nam się należeć. Jest to jak najbardziej możliwe, że towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaci Ci określoną kwotę pieniężną, ale niewykluczone, że ją pomniejszy o pewną kwotę.

Często bowiem stosowana jest wtedy kategoria przyczynienia się do szkody, właśnie poprzez niezapinanie pasów bezpieczeństwa. Jak głosi artykuł 362 Kodeksu Cywilnego, poszkodowany przyczyniając się do stworzenia szkody, jest częściowo winny zdarzenia, zatem ubezpieczenie mu się należy, lecz nie w pełnej kwocie tak jak w momencie, gdyby doszło do wypadku drogowego przy zapiętych pasach bezpieczeństwa. Musimy wiedzieć, że w polisach ubezpieczeniowych NNW jazda bez pasów niekiedy wyłączona zostaje z odpowiedzialności. Nie powinno zatem dziwić, że część towarzystw w ogóle nie bierze odpowiedzialności za tego rodzaju wypadki. Ubezpieczenie NNW jest dobrowolne, a co za tym idzie można mówić o odmiennych warunkach w nich występujących. Rozbieżności są zatem zupełnie naturalne.

Podsumowując niniejsze rozważania na temat jazdy bez zapiętych pasów a starania o uzyskanie odszkodowania z tytułu odpowiedzialności cywilnej, warto zwrócić uwagę na kilka konkretnych kwestii. Po pierwsze, pionierami w dziedzinie wprowadzenia pasów bezpieczeństwa stali się obywatele Szwecji, którzy to wprowadzili je jako pierwsi i zapoczątkowali ten rodzaj wymogu, ustanawiając go swego rodzaju standardem bezpieczeństwa.

Brak zapiętych pasów a odszkodowanie z OC

Co więcej, pierwsze pasy bezpieczeństwa obowiązujące u Szwedów były opracowane jako model trzypunktowy i pojawiły się one w samochodzie osobowym marki Volvo. Miało to miejsce w modelu z rocznika 1959, a zatem warto podkreślić, że ten rodzaj wymogów jest dość stary swą tradycją i okresem obowiązywania, gdyż ma przeszło pół wieku. To jednakże, iż pasy bezpieczeństwa obowiązywały na terenie Szwecji nie oznacza wcale, iż były one od razu rozpowszechnione także w innych rejonach świata czy nawet kontynentu europejskiego. Bardzo popularne stały się one dopiero na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych minionego stulecia. W naszym kraju natomiast pasy bezpieczeństwa w pojazdach mechanicznych przeznaczonych do transportu indywidualnego zaczęły królować w okresie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.

Wtedy też, wraz z ich wprowadzeniem do pojazdów, zrodził się tez obowiązek ich zapinania na czas jazdy. Kiedy zmotoryzowany nie ma zapiętych pasów a prowadzi pojazd, może zostać ukarany mandatem. Jeżeli natomiast jedzie nie sam, a z pasażerem i oni także nie mają zapiętych pasów bezpieczeństwa, również to kierowca ponosi za to odpowiedzialność i to jemu wręczają funkcjonariusze policji mandat karny oraz punkty karne. Kolejna kwestia, na jaką zwracamy szczególną uwagę, to z kolei wyjątki od reguły, czyli pewne sytuacje, w jakich dopuszcza się jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Przykładem osób, które mają do tego prawo są kobiety w zaawansowanej, widocznej wyraźnie ciąży, którym pasy by zwyczajnie rzecz biorąc zawadzały.

Podobnie z tego obowiązku jazdy są zwolnieni taksówkarze, funkcjonariusze różnych kategorii, a także instruktorzy nauki jazdy i egzaminatorzy oraz konwojenci transportujący środki pieniężne. Konieczne jest przytoczenie zdania przeciwników obligatoryjnej jazdy z zapiętymi pasami, którzy wysuwają argument, iż w momencie wypadku drogowego, kiedy dochodzi do zakleszczenia się kierowcy czy pasażera, poszkodowany ma mniejsze szanse na przetrwanie i samodzielne wydostanie się z auta właśnie przez zapięte pasy. Podobnie, jeżeli w grę wchodzi pożar – wówczas ciężej jest wydostać się z pojazdu. Zwolennicy są natomiast zdania, że statystyki prezentują dość rzadkie tego typu przypadki, więc nie ma powodu do aż tak dużego ryzykowania i rezygnowania z jazdy z pasami.

odszkodowania z oc

Cesja praw przy umowach ubezpieczenia: czym jest i jak działa?

Cesja praw przy umowach ubezpieczenia: czym jest i jak działa?

Jeżeli działasz jako prawowity przedsiębiorca, koniecznie powinieneś zawrzeć umowę ubezpieczenia z danym zakładem ubezpieczeniowym, którego oferta będzie dla Ciebie atrakcyjna w swych warunkach po to, aby umożliwić zabezpieczenie na wszelki wypadek wszelkich rzeczy dla Ciebie w jakimś stopniu cennych i wartościowych – zwłaszcza z perspektywy prowadzonej przez Ciebie działalności gospodarczego.

Co więcej, bardzo ważne jest, aby przedsiębiorcy prowadzący podmioty gospodarcze decydowali się na zawieranie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, czyli w skrócie rzecz biorąc – OC. Po co takie formy ochronne? Kiedy one działają? Co wiąże się z ich posiadaniem? Otóż dzięki zaopatrzeniu się w tego typu ubezpieczenie, przedsiębiorca ma okazję do tego, żeby zredukować szkody, jakie powstają w okresie prowadzenia przez niego danej działalności. Zakres uznawanych przez ubezpieczycieli szkód jest natomiast na tyle szeroki, że naprawdę warto tematem zainteresować się bardziej.

A zatem, kiedy w praktyce dojdzie do pojawienia się strat mniejszych czy większych skalą i swym zasięgiem, niezbędne jest, żeby poszkodowany natychmiast zgłosił się do towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym ma wykupioną polisę. Na tej podstawie może się on ubiegać o wypłatę odpowiedniego, należnego mu z tytułu poniesionych strat – odszkodowania. I tak samo zwrócenie się do towarzystwa ubezpieczeniowego to jedno.

Dużo bardziej istotne jest przygotowanie niezbitych dowodów przesądzających na naszą korzyść i w tym wypadku w grę wchodzi przykładowo zebranie stosownej dokumentacji.

Warto zwrócić uwagę na to, że towarzystwo prowadzi procedurę, zgodnie z przyjętymi zasadami i odgórnie narzuconymi normami prawnymi. Mamy tu do czynienia z procedurą tak zwanej likwidacji szkody. Polega to w praktyce na ustalaniu dokładnych okoliczności zdarzeń, w jakich doszło do wyrządzenia nam szkód. Następnie, w oparciu o zgromadzone dane, dochodzi do dokładnego oszacowania wartości strat.

Cesja praw przy umowach ubezpieczenia: czym jest i jak działa?

Do charakterystycznych elementów procedury ubezpieczeniowej zalicza się natomiast między innymi cesję odszkodowania. Opiera się to na instytucji prawa cywilnego, która wiąże się z przeniesieniem praw z wierzytelności na daną osobę. W praktyce jest to nic innego jak włączenie w sprawę osoby trzeciej określanej mianem cesjonariusza, która nabywa prawo do wypłaty określonego odszkodowania w ustalonej kwocie. Jeżeli chodzi o umowy cesji, to są one bardzo często zawierane właśnie przy wielorakich typach umów ubezpieczeniowych.

Ponadto umowa ta występuje także przy umowach ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej i ubezpieczenia kredytów hipotecznych, a zatem można mówić o dość szerokim zakresie tego typu umów.

Niezależnie jednak od tego, o jakim wariancie umowy cesji odszkodowania mówimy, zawsze wymogi, co do jej sporządzenia są identyczne – dokument ma być sporządzony na piśmie, po to, aby wszystko było podane czarne na białym. W nim określa się jednoznacznie podmiot cedujący prawo, a także osobę trzecią, która pełni rolę cesjonariusza, czyli owe prawo nabywa. Co więcej, podkreślić należy tym samym stosunek prawny z jakiego nabycie owych praw przez cesjonariusza wynika. Nie obejdzie się również bez określenia przedmiotu cesji.

W momencie, gdy ubezpieczający się dokonuje zawarcia umowy ubezpieczenia z zakładem, przedmiot cesji w zasadzie nie istnieje, ale pojawia się wtedy, kiedy dochodzi do szkody i wtedy umowa cesji zostaje zawarta. I tak nierzadko zdarza się wtedy, kiedy w grę wchodzą rozmaite formy – obligatoryjne i dodatkowe ubezpieczeń komunikacyjnych. Istnieje także sposobność poddania scedowaniu prawa do odszkodowania na etapie zawierania umowy ubezpieczenia. Jeżeli chodzi przykładowo o ubezpieczenie kredytu hipotecznego, to rolę cesjonariusza pełni tu instytucja bankowa.

odszkodowania z oc

Co robić, gdy ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania, a nie ma racji?

Co robić, gdy ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania, a nie ma racji?

Bardzo często, mimo posiadania wykupionego ubezpieczenia komunikacyjnego w postaci OC, wiele osób niestety wchodzi w konflikt z towarzystwem ubezpieczeniowym, gdy przychodzi do konieczności wypłaty odszkodowania. Nierzadko zakłady po prostu uchylają się od zobowiązań względem poszkodowanych i wysyłają odmowne decyzje dotyczące wydzielenia rekompensaty.

Niemniej jednak nie oznacza to wcale, że raz uzyskana odmowa musi być decyzją wiążącą. Bardzo często mamy szansę wygrać i wywalczyć należne nam środki pieniężne, lecz w tym celu niezbędne okazuje się przede wszystkim biegłe zaznajomienie z obowiązującymi regułami postępowania w takich sytuacjach oraz przepisami natury prawnej.

Możemy zaprotestować śmiało i bez obaw o to, że narobimy sobie jakichś dodatkowych problemów. Tak z pewnością nie będzie. W pierwszej kolejności zaleca się przede wszystkim odwołanie bezpośrednio do ubezpieczyciela, a następnie możemy skierować się o pomoc do Rzecznika Finansowego. Jeżeli i to nie pomoże, postawmy na sąd i rozstrzygnijmy sprawę drogą sądową. Wypłata odszkodowania powinna zostać skonsultowana z kimś, kto się na tym zna, na przykład udajmy się do prawnika i kiedy stwierdzi on, że faktycznie racja leży po naszej stronie, warto byłoby, abyśmy napisali odwołanie do ubezpieczyciela.

Nie martw się, za takie posunięcie nie zostaniesz obarczony żadnymi karami natury finansowej. Nie ma także nic złego w tym, że podważasz czyjąś opinię, bo przecież w grę wchodzą tu środki pieniężne, zatem każdy walczy o swoje. Musisz wiedzieć, że nie masz nic do stracenia, zatem zupełnie naturalnym jest odwoływanie się, zwłaszcza gdy mowa o stosunkowo dużych nakładach finansowych, a Ty nie masz z czego opłacić naprawy swego pojazdu samodzielnie. Nie ma pośpiechu w zakresie odwołania od stanowiska przyjętego przez towarzystwo ubezpieczeniowe.

Co robić, gdy ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania, a nie ma racji?

Możesz, zgodnie z obowiązującymi przepisami natury prawnej, sformułować takie odwołanie w ciągu trzech lat od momentu otrzymania od zakładu pisma, w jakim jest odmowa udzielenia Ci stosownej rekompensaty. Nie zaleca się odkładania spraw na później i czekania aż paru lat, bo im później tym gorzej i maleją Twoje szanse. Warto zatem kuć żelazo póki gorące. Odwołanie formalne, które zaleca się zgłosić w przypadku wspomnianej odmowy to nic innego jak reklamacja, która regulowana jest z zastosowaniem określonych przepisów natury prawnej.

Musimy także wspomnieć o tym, że ubezpieczyciel ma po złożeniu takiego odwołania ze strony poszkodowanego ma czas trzydzieści dni na udzielenie mu odpowiedzi. Niekiedy, ale to tylko wtedy kiedy sprawy są znacznie bardziej skomplikowane, dochodzi do wydłużenia tego okresu do sześćdziesięciu dni. Brak stosownej odpowiedzi ze strony towarzystwa w wyżej wymienionym okresie to natomiast znak dla Ciebie, iż wniosek rozpatrzony został na Twoją korzyść.

Kiedy ubezpieczyciel odmawia udzielenia Ci odszkodowania, wtedy możesz udać się o pomoc do Rzecznika Finansowego. On zajmie się realizacją działań w Twoim imieniu i bezpośrednio za Ciebie. Pozwala to przede wszystkim na wykorzystanie profesjonalnie, precyzyjnie i zgodnie z przyjętymi normami drogi postępowania reklamacyjnego. W tym celu niezbędne jest dołączenie do wniosku kopii naszego odwołania.

odszkodowania z oc

Co to jest szkoda całkowita i kiedy następuje?

Co to jest szkoda całkowita i kiedy następuje?

Na skutek rozmaitych zdarzeń drogowych, jakie zdarzają się aktualnie coraz częściej z różnych powodów – zbyt szybka jazda, lekkomyślność kierowców, niekorzystne warunki pogodowe, nieprzestrzeganie przepisów – bardzo często auta uszkodzone zostają do tego stopnia, że mowa o szkodzie całkowitej, a w konsekwencji tego – nasz pojazd kompletnie nie nadaje się do reperacji. Co wtedy? Na co może liczyć poszkodowany? Zapraszamy do lektury naszych fragmentów poniżej.

Po pierwsze, warto wiedzieć, że istnieją rozliczne przepisy natury prawnej, które regulują kwestię szkód całkowitych oraz odnoszą się to tak zwanych wraków niesprawnych aut.

Zgodnie z nimi istnieje opcja, abyś uzyskał stosowne zadośćuczynienie. Generalnie, regulacje jakie dziś obowiązują, wskazują na fakt, iż wraku niedziałającego samochodu nie można zatrzymywać. W szczególności nie ma to sensu kiedy pojazd nie jest ubezpieczony.

Jako szkodę całkowitą rozumie się natomiast sytuację, w jakiej nie ma opcji przywrócenia za rozsądną cenę sprawności naszego uszkodzonego mechanicznie auta. Nierzadko zdarza się, iż wydać należy więcej na reperację wozu niż wartość samochodu w Ogólnych

Warunkach Ubezpieczenia w dniu, kiedy szkoda została wyrządzona. I tak jako szkodę całkowitą rozumie się sumę do siedemdziesięciu procent wartości naszego wozu w momencie kolizji czy też wypadku. Oczywiście ciężko jest tu generalizować, gdyż kwota ta jest uzależniona od warunków podpisywanej z towarzystwem ubezpieczeniowym polisy oraz od tego, z jakiego rodzaju zakładu ubezpieczeniowego generalnie korzystamy.

O szkodzie całkowitej mówi także artykuł 363 Kodeksu Cywilnego, zgodnie z którym – „Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.” Należy także mieć na względzie fakt, że uznanie szkody za szkodę całkowitą jest bardziej prawdopodobne w przypadku starszych pojazdów.

Powiedzmy, kiedy dojdzie do sytuacji, że w naszym wozie zniszczone zostały podłużnice czy doszło do pęknięcia bloku silnika, ubezpieczyciel stwierdzi, iż wyrządzona została szkoda całkowita. Jest ona likwidowana z OC sprawcy, więc jeżeli pod względem technicznym naprawa wchodzi w ogóle w grę, mamy prawo jako poszkodowani domagać się reperacji usterek, niezależnie od ich skali i wymiaru. Istnieje jednak również opcja sprzedania wraku.

Co to jest szkoda całkowita i kiedy następuje?

Na auta objęte szkodą całkowitą także są chętne firmy motoryzacyjne, w tym skupy pojazdów. Wystarczy poszperać trochę w sieci, a na pewno na takie podmioty natrafimy.

Co więcej, przejrzyjmy także lokalną prasę, gdzie często publikowane są anonse ze strony placówek trudniących się skupem złomu samochodowego. Możemy także poprosić ubezpieczyciela który dokonał ekspertyzy naszego wozu i określił, iż w jego przypadku chodzi o szkodę całkowitą, aby pomógł nam sprzedać zniszczony kompletnie wóz. Często zdarzają się anonse – kupię każdy pojazd, nawet uszkodzony. To świetny interes z perspektywy pokrzywdzonych, którzy zostali z wrakiem dawnego auta i nie mają co z nim zrobić. Dzięki takim podmiotom, które są chętne zainwestować w uszkodzone pojazdy, istnieje opcja zarobku.

Kiedy jednakże zdecydujemy się na sprzedanie wraku naszego samochodu, koniecznie powinniśmy uświadomić sobie, że to nie jest taka cena, jak w przypadku odsprzedawania normalnego, w pełni sprawnego auta, więc co do stawek cenowych – nie ma ich nawet co porównywać. Podczas gdy na pierwszy rzut nie wychylają się w przypadku takich transakcji środki pieniężne, warto przyjrzeć się bliżej właściwemu sformułowaniu umowy. Najlepiej, aby zawierała ona szczegóły dotyczące nie tylko oddającego auto w nowe ręce, ale też i skrupulatnie zgromadzone dane nabywcy.

W takiej umowie powinien się też pojawić podpis i oświadczenie oddającego pojazd, że zobowiązuje się on do rejestracji auta. Może wydawać się to dziwne, że wrak wymaga rejestracji, ale tak, jak najbardziej. Kiedy uszkodzony pojazd jest wystawiony na sprzedaż i w końcu dojdzie do jego sprzedaży, wtedy trzeba natychmiast udać się do wydziału komunikacji po to, aby zgłosić, podobnie jak i w zakładzie ubezpieczeniowym, że wraku wyzbyliśmy na rzecz posiadania go przez kogoś innego i wtedy będziemy zwolnieni z obowiązku uiszczania za tenże pojazd obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Istnieją pewne standardowe sposoby szacowania wysokości rekompensaty przy szkodzie całkowitej wozu. Otóż jest to pewien wzór, w którym X oznacza się wartość sprawnego wozu w momencie, kiedy doszło do szkody, a jako Y określa się wartość pozostałego po wypadku wraku. To, co zostaje natomiast wypłacone jako stosowna rekompensata z tytułu orzeczenia szkody całkowitej, to natomiast różnica między wartościami X oraz Y. Czasami jest jednak i tak, że auto jako wrak nie ma zupełnie wartości rynkowej i wówczas jedyne rozwiązanie, jakie może nam się opłacić, to zezłomowanie pojazdu.

Wtedy mówi się o oddaniu auta na szrot. Przeważnie auta niezdekompletowane są odbierane za darmo. Nie koncentrujmy się jednakże w takich wypadkach przede wszystkim na kwestiach finansowych. Dużo bardziej interesujące i istotne z perspektywy właściciela wraka są formalności niezbędne do uregulowania. Powinniśmy zweryfikować czy stacja demontażu wozów posiada stosowne uprawnienia wydawane przez wojewodę do tego, aby wydać zaświadczenie o kasacji wozu. Będzie to niezbędny element do dokonania wyrejestrowania samochodu w wydziale komunikacji, czyli uwolnienia się od uiszczania składek na ubezpieczenie OC.

 

odszkodowania z oc

Co zrobić po wypadku samochodowym? Postępowanie w razie kolizji drogowej

Co zrobić po wypadku samochodowym? Postępowanie w razie kolizji drogowej

Coraz częściej dochodzi do rozmaitych kolizji drogowych czy też zdarzeń niefortunnych na trasie, jakie wynikają przede wszystkim z tego względu, iż zmotoryzowani są nieostrożni, osiągają zbyt dużą prędkość bądź wyprzedzają. Ponadto warto również wspomnieć o negatywnych skutkach niekorzystnej aury.

Kiedy jednak już pojawi się problem z kolizją, warto byłoby w celach usprawnienia wszystkich formalności nie wpadać w panikę zaś działać ostrożnie. Poniżej prezentujemy co zrobić w takich kryzysowych sytuacjach.

Zmotoryzowani bardzo często kompletnie nie wiedzą, jak się zachowywać, kiedy staną się uczestnikami kolizji drogowych. Przede wszystkim wynika to z faktu, iż pierwsze zachowanie wiąże się ze stresem oraz ogromnym szokiem. W konsekwencji tego czasem nawet najbardziej logicznie myślące osoby nie potrafią rozważać trzeźwo. Niemniej jednak warto się uspokoić, uzbroić w cierpliwość, nie przesadzać z emocjami i trzymać nerwy na wodzy, zachowując zimną krew po to, żeby podejmować kluczowe decyzje po stosownym przemyśleniu ich wszelkich konsekwencji. Tysiące kolizji drogowych zdarzają się na polskich ulicach dzień w dzień, zatem nie ma się co dziwić, iż wydaje nam się to zupełnie naturalne, jakby to nas bezpośrednio nie mogło dotyczyć.

A jednak kiedy nam się przydarzy, koniecznie powinniśmy nie uciekać z miejsca wypadku, ale wezwać pogotowie i funkcjonariuszy policji. Przyda się nawet wezwanie straży pożarnej, bo także może być pomocna na przykład w poważniejszych zdarzeniach drogowych, kiedy dojdzie do zakleszczenia poszkodowanego i trzeba będzie go uwolnić z uszkodzonego pojazdu, wykorzystując w tym celu odpowiedni sprzęt posiadany właśnie przez strażaków.

Na wstępie trzeba jednak ustalić jakie są wyraźne różnice między wypadkiem i kolizją. To pierwsze zdarzenie jest dużo poważniejsze w swych skutkach i nie należy ich używać jako synonimy, bowiem to nie to samo.

Niezbędne jest wiedzieć, iż kolizja to sytuacja komunikacyjna, kiedy szkody ponoszą rzeczy – straty są materialne, nie osobowe, a więc uszkodzone są samochody uczestniczące w zajściu, latarnie uliczne, ogrodzenia, barierki ochronne, w które auta uderzają oraz inne elementy jezdni. W przypadku wypadków drogowych jest natomiast mowa o zdarzeniach, gdzie poza stratami materialnymi są też straty osobowe. Cierpią na nich ludzie i wtedy wezwanie policji i pogotowia jest obowiązkowe. Z kolei przy kolizjach, kiedy są one drobne, służb czasami nie trzeba wzywać.

Poza tym, że zadzwonimy po pomoc, niezbędne jest także powzięcie odpowiednich kroków.

Zaczynamy od właściwego oznakowania miejsca zdarzenia, aby było jasne, że w tym miejscu trzeba zwolnić, że coś się stało. W tym celu ustawia się trójkąt ostrzegawczy, który ma być w odległościach zgodnych z tymi wyznaczonymi w kodeksie drogowym. I w zasadzie takie zabezpieczenie powinno być wcześniej wykonane niż telefon do służb. Jeśli ktoś na skutek wypadku został mocniej poszkodowany, potrzebne jest udzielenie mu pierwszej pomocy. Przy kolizji natomiast pojazd koniecznie powinien zostać usunięty z szosy po to, żeby nie zawadzał i nie doprowadził do sparaliżowania ruchu, ani tym bardziej powstania kolejnych zdarzeń drogowych. Wyciągamy trójkąt ostrzegawczy, a później spisujemy wszelkie dane osoby, która jest winna wypadku. Jeżeli nie ma zmotoryzowanego, który poczuwałby się do winy, trzeba zadzwonić po funkcjonariuszy policji, którzy jednoznacznie rozstrzygnął kto zawinił. Do tego dochodzi również kwestia zebrania informacji od świadków wypadku, którzy mogą być pomocni w dokładnym ustaleniu, co i jak.

W momencie wyjaśnienia sytuacji, kiedy określony jest sprawca, który przyzna się do winy, potrzebujemy spisać stosowne oświadczenie. Będzie ono wiążącym dokumentem, prawidłowo sformułowanym wtedy, gdy sprawca złoży na nim podpis i się przyzna jawnie do tego, co zrobił. W Internecie jest wiele stron zawierających tego rodzaju wzory oświadczeń. Co więcej, możemy podobnych szablonów szukać także w serwisach motoryzacyjnych. Taki dokument możemy też stworzyć samodzielnie.

Co zrobić po wypadku samochodowym? Postępowanie w razie kolizji drogowej

W nim powinny zostać określone dane osobowe, w tym imię i nazwisko zarówno pokrzywdzonego, jak i winnego, dokładny adres obu zameldowanych, numery rejestracyjne pojazdów, numery dowodów osobistych obu zmotoryzowanych, numer polisy ubezpieczeniowej OC winnego zdarzenia a także pełne nazewnictwo towarzystwa ubezpieczeniowego. Do tego dochodzi również szkic i opis zdarzenia, a także na końcu czytelne podpisy obu uczestników zdarzenia. Jeżeli na miejsce wezwani są funkcjonariusze policji, którzy mają zainterweniować w związku ze zdarzeniem, to na nich spada obowiązek przygotowania takiego oświadczenia.

Zadzwonienie po policję jest niezbędne nie tylko przy poważnych wypadkach, ale też nawet niewielkich stłuczkach, lecz w momencie, kiedy wyczujemy, że ktoś spożywał alkohol bądź jest pod wpływem środków odurzających. Niestety wzywania policji w nagłych kolizjach, zwłaszcza tych niegroźnych w skutkach, ludzie starają się unikać.

Obawiają się tego, a zupełnie niepotrzebnie, bo to przyspieszy realizację wszelkich ustaleń i formalności. Co więcej, możemy mieć fachowo stworzony formularz, tj. oświadczenie, które będzie podstawowym dokumentem umożliwiającym nam ubieganie się o wypłatę stosownej rekompensaty finansowej z tytułu polisy ubezpieczeniowej.

Jeżeli chodzi o wyżej wspomniane zadośćuczynienie pieniężne, to aby je móc uzyskać, trzeba powiadomić o zdarzeniu ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia. Najprościej jest wykonać połączenie na infolinię towarzystwa oraz powiadomić o wypadku. Podajemy stosowne dane, prosty i zwięzły opis wypadku, a konsultanci obsługujący infolinię powinni przyjąć zgłoszenie.

Następnie wysyłany jest przez towarzystwo ubezpieczeniowe doświadczony rzeczoznawca, który będzie odpowiedzialny za realizacje oględzin. Na ich podstawie natomiast dokonana zostanie wycena szkód i strat i oszacowana określona kwota odszkodowania, jaka wręczona zostanie pokrzywdzonemu.

odszkodowania z oc
odszkodowanie

ZOBACZ TEŻ