O tym, że komuś coś się stanie – na miejscu pracy, w drodze do pracy, przypadkowo na ulicy, w szkole, w trakcie podróży, na ulicy będąc pasażerem w pojeździe mechanicznym, kierowcą czy też przechodniem, przesądza los, pech, niefortunny zbieg okoliczności. Takich zdarzeń zupełnie nie jesteśmy w stanie przewidzieć w konsekwencji czego nie powinno nikogo dziwić, iż poszkodowani nie są zupełnie w stanie zareagować na tyle błyskawicznie, w dodatku pod wpływem silnego stresu, aby od razu postarać się o rekompensatę poniesionych szkód.
Nie oznacza to natomiast, iż mamy poddawać się w walce o swoje i pokornie przyjmować to, co nas spotkało w życiu. W każdym wypadku należy nam się ubieganie o przyznanie stosownego zadośćuczynienia, przez co rozumie się konkretny rodzaj odszkodowania. Jedną z form rekompensaty za poniesione straty jest odszkodowanie za wypadek przy pracy. To bardzo często spotykane świadczenie, o które niestety nadal w naszym kraju trzeba nierzadko mocno walczyć. Krok po kroku podpowiemy jak to zrobić w dalszych fragmentach niniejszego wirtualnego poradnika.
Zapraszamy do zaznajomienia się z porcją informacji od ekspertów w tej materii, a także cennymi i skutecznymi w praktyce wskazówkami.
Jako wypadek różnego typu rozumie się zdarzenie nagłe, niespodziewane, nieprzewidywane, którego nie ma szans uniknąć, bowiem jest niezamierzone a przypadkowe. Na jego skutek pojawiają się rozmaite szkody, a poszkodowany może mówić albo o stratach natury majątkowej, czyli materialnych, albo o stratach niemajątkowych, a więc osobistych, w tym rozlicznych urazach czy uszkodzeniach ciała.
Przykładem takich nieszczęśliwych zbiegów okoliczności jest chociażby zniszczenie samochodu w trakcie niespodziewanej stłuczki drogowej, przewrócenie się zimą w trakcie drogi do pracy i złamanie ręki, wypadek na placu budowy podczas wykonywania standardowych obowiązków zawodowych. Co wtedy? Otóż pierwsze, na co w szczególności wskazujemy to sam fakt, iż nie należy się poddawać, lecz konieczne jest walczenie o swoje i ubieganie się o stosowne formy rekompensaty, w tym klasyczne zadośćuczynienia zwane odszkodowaniem. Ten artykuł w szczególności poświęcimy natomiast zagadnieniu szkód ponoszonych w miejscu zatrudnienia.
Jeżeli w danym miejscu pracy zatrudniony jesteś w oparciu o umowę o pracę bądź zlecenie, zawsze masz możliwość uzyskania odpowiedniej rekompensaty za straty osobowe. To po prostu zwyczajnie Ci się należy. Musisz jednak w tym względzie spełnić kilka niesamowicie istotnych kroków, jakie są kwestiami formalnymi niemożliwymi do ominięcia w celu realizacji określonej procedury.
Zaczynasz od tego, że zgłaszasz zdarzenie, które Cię dotknęło pracodawcy czy też swojemu zleceniodawcy. Nieważne, jaki jest charakter poniesionej przez Ciebie straty, jak duży to uraz, kontuzja, uszkodzenie ciała, szkoda. Twój pracodawca nie tylko powinien, ale ma obowiązek być tego świadomym! Zgłoszenia powinieneś dokonywać, stając się jednocześnie oficjalnie poszkodowanym. Robisz to osobiście, o ile oczywiście pozwala Ci na to Twoja aktualna kondycja zdrowotna. Jeżeli nie, możesz wówczas skorzystać ze wsparcia pośredników, którzy będą uprawnieni do tego – upoważnieni – aby reprezentować Ciebie i dbać o Twoje interesy w kontaktach z ubezpieczycielem Twojego szefa czy też nim samym.
To jest już kwestią indywidualną, zależną od rodzaju zdarzającego się wypadku. Ponadto konieczne jest także poinformowanie przełożonego, a więc nie tylko bezpośrednio samego szefa, prezesa stojącego na czele zarządu, ale również osoby, która nadzorowała Twoją pracę, czyli kierownika czy managera stojącego nad Tobą.
Następny krok to zgłoszenie wypadku odpowiednim jednostkom. Przykładowo, kiedy chodzi o zajście z udziałem rolnika, wówczas niezbędne staje się przekazanie informacji o wypadku przy pracy rolniczej odpowiedniej jednostce organizacyjnej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Mowa tu o oddziale regionalnym, albo właściwym punkcie KRUS. Istotne jest tu załączenie informacji o zdarzeniu w postaci oświadczenia przez Ciebie samodzielnie sporządzonego przedstawiającego szczegółowo wszelkie okoliczności wypadku, ale także wyszczególnienie konkretnych przyczyn zajścia oraz oświadczenia podmiotów sprawdzających okoliczności oraz powody tego wypadku.
W grę wchodzi tu również oświadczenie przygotowane przez ekipę udzielającą pierwszej pomocy. Istotnym dokumentem może okazać się też protokół powypadkowy, jaki będzie stworzony przez komisję właściwą zajmującą się rozpatrywaniem okoliczności zdarzenia. Jeżeli masz jakieś wątpliwości, co do charakteru wypadku, którego doświadczyłeś, przyda się nawiązanie kontaktu z ekspertem w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Możesz udać się prywatne konsultacje z takim specjalistą, ale też masz prawo do porozumienia się w tej sprawie z fachowcem ds. BHP współpracującym z firmą, w jakiej działasz.
Podstawą ubiegania się o wypłatę odszkodowania za wypadek przy pracy jest przede wszystkim stosowny protokół powypadkowy. Jest on wypełniany przez pracodawców, kiedy ustalone i jasno określone są już konkretne przyczyny i okoliczności zajścia. Zatrudniający poszkodowanego ma na sporządzenie tego pisma dokładnie dwa tygodnie, a więc maksymalny okres to czternaście dni, licząc dzień od daty otrzymania zawiadomienia.
Ponadto nie obejdzie się pod względem formalnym bez rozszerzenia takiego protokołu o wyjaśnienia pokrzywdzonego. Dokument musi być stworzony w dwóch identycznie brzmiących egzemplarzach, a czasami potrzebne są nawet trzy wzory: jeden dla głównego zainteresowanego, czyli poszkodowanego bądź uprawnionego do reprezentowania Twych interesów członka rodziny, drugi dla zatrudniającego Cię pracodawcy czy Twojego zleceniodawcy, który zmuszony jest do sprecyzowania konkretnych okoliczności zdarzeń, a trzeci częstokroć dla instytucji ZUS, a taki dokument trafia do placówki wtedy, kiedy przyznane zostanie, iż zdarzenie o odszkodowanie za które się ubiegamy jest faktycznie wypadkiem przy pracy.
Musisz wiedzieć, że osoba pokrzywdzona na miejscu pracy – czy też reprezentujący Cię krewny – ma prawo do zgłoszenia wszelkich uwag, poprawek, spostrzeżeń czy korekt do protokołu tworzonego przez Twojego pracodawcę. Dlatego też istotne jest określone formułowanie charakteryzowanego tu dokumentu – zawsze wymaga zapisu odnoszącego się do Twych argumentacji i wyjaśnień.
Ponadto potrzebne jest też uwzględnienie w nim zapisu informacji i danych, jakie pozyskane zostały z relacji bezpośredniej ewentualnych świadków wypadku czy też wszelkie inne ważne papiery, zdjęcia, materiały dokumentacyjne, które zostały zgromadzone w związku ze sprawą w momencie ustalania okoliczności i przebiegu wypadku. Potrzebne jest także ustalanie precyzyjnie czy wypadek, którego byłeś uczestnikiem kwalifikowany jest jak wypadek przy pracy, a w tym celu trzeba sprawę na tyle gruntownie przeanalizować, aby zweryfikować jednoznacznie, czy spełnione zostały cztery główne warunki przesądzające o tym, iż zdarzenie ma charakter wypadku przy pracy. Po pierwsze, wypadek przy pracy zawsze jest zdarzeniem nagłym, którego nie byliśmy w stanie przewidzieć i mu zapobiec.
Najczęściej w grę wchodzi wtedy wystąpienie rozmaitych przyczyn zewnętrznych. Ich skutkiem jest albo poważny uraz, w postaci uszkodzenia ciała, albo nawet w skrajnych przypadkach śmierć poszkodowanego. Po trzecie, wypadek musi wydarzyć się w miejscu wykonywania obowiązków zawodowych, ewentualnie kwalifikowane jest także do wypadku przy pracy zdarzenie się danego nieszczęśliwego zajścia w drodze do miejsca pracy. Punkt kolejny to wysokość opłacalnej składki oraz sam fakt jej posiadania na ubezpieczenie wypadkowe. Jeżeli wszystkie powyższe punkty dotyczą naszego zdarzenia, mamy prawo jak najbardziej do tego, żeby zgłosić roszczenia. Niestety, nawet kiedy Twój wypadek naprawdę był ciężki, a jego skutki są poważne i tak musisz o przyznanie Ci należnej rekompensaty postarać się sam, indywidualnie. Odszkodowania nie przyzna Ci nikt.
Tak jest nie tylko w przypadku jednorazowej zapomogi, ale także w związku z odszkodowaniem w postaci zasiłku czy też renty. Nikt nie przyjdzie do Ciebie z konkretną propozycją, wręcz odwrotnie – to Ty musisz nachodzić się, udowodnić co trzeba i wywalczyć pieniądze jakie powinny do Ciebie trafić.
Formalności zaczynamy od złożenia stosownego wniosku o przyznanie nam świadczenia. Realizujemy to, kierując odpowiednio sformułowany dokument do ZUS-u. Można także w niektórych sytuacjach skierować swoje oficjalne pismo do płatnika składek, a zatem bezpośrednio do pracodawcy.
Jeżeli tego typu dokumentacja zostanie przez Ciebie sporządzona jak należy, ZUS będzie mógł wyjść dalej, a więc podjąć się stosownej weryfikacji zdarzenia, określić jego charakter, a także wyjaśnić czy wypadek zdarzył się jako klasyczne zajście przy pracy. Ustalane są zatem zarówno okoliczności, jak i przyczyny wypadku, a pod uwagę brane są zeznania Twoje, świadków, opinie pracodawcy i innych stojących nad Tobą przełożonych.
Przy standardowym wypadku dziejącym się na miejscu pracy, pod uwagę ZUS bierze kilka standardowych dokumentów, wśród których wyszczególnić należy wniosek – określać ma on rodzaj świadczenia, o jakie walczymy, czyli wzmiankę o tym, czy staramy się o jednorazową rekompensatę w postaci odszkodowania z tytułu uszczerbku na zdrowiu, stałą rentę, rentę uzupełniającą czy zasiłek. W takim wniosku, już niezależnie od tego, jaki ma on mieć charakter, obowiązkowo powinno się wymienić pełne dane identyfikacyjne płatnika składek, a zatem zatrudniające – NIP, REGON. Ponadto przygotujmy także protokół powypadkowy albo kartę wypadku. Musimy mieć uwierzytelnione ich kopie, zawierające wyjaśnienia pokrzywdzonego, zaś jeśli byli jacyś świadkowie wypadku to i ich relację.
Dodatkowo dołączamy także zaświadczenie o stanie zdrowia od lekarza prowadzącego nasze leczenie, kartę informacyjną z udzielenia pierwszej pomocy, a także papier potwierdzający, iż poszkodowany przeszedł przed rozpoczęciem pracy szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Na koniec dodajemy do kompletnej dokumentacji również oświadczenie osoby, której zgłosiliśmy wypadek.